Cerrad Czarni - Espadon: która z drużyn się przełamie?

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu drużyna Cerrad Czarnych Radom
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu drużyna Cerrad Czarnych Radom

Cerrad Czarni i Espadon Szczecin jak na razie zawodzą. Sobotnie spotkanie w hali w Radomiu będzie więc doskonałą okazją do zrehabilitowania się dla którejś z drużyn. W szeregach beniaminka zadebiutuje Veljko Petković.

Nie tak początek sezonu wyobrażali sobie zawodnicy, trenerzy i kibice obu zespołów. Cerrad Czarni nie wykorzystali dogodnego terminarza i z trzech pierwszych spotkań, rozegranych w hali MOSiR, wygrali zaledwie jedno, z AZS-em Częstochowa (3:0). Jest to jak na razie jedyne zwycięstwo radomskiej drużyny w bieżącym sezonie PlusLigi. Co prawda zaprezentowała się przyzwoicie w domowym starciu z mistrzem Polski z Kędzierzyna-Koźla, ale jej forma jest daleka od optymalnej. Odzwierciedleniem rezultatów osiąganych przez podopiecznych Roberta Prygla jest dopiero czternaste miejsce w tabeli.

Jedną pozycję niżej jest Espadon. Na sześć rozegranych meczów beniaminek wygrał zaledwie jeden, i to walkowerem, z PGE Skrą Bełchatów. Działacze klubu ze Szczecina nie trafili z transferem rozgrywającego - bardzo szybko, bo już na początku października, został rozwiązany kontrakt z Georgim Bratojewem.

Trudno wskazać faworyta sobotniej konfrontacji. Obie ekipy będą chciały się zrehabilitować za dotychczasowe występy. W minioną niedzielę Czarni otrzymali srogie lanie w Rzeszowie. - Najważniejsze, aby się nie załamywać - podkreśla Jakub Ziobrowski. - Wszyscy będziemy zmotywowani, żeby się wreszcie przełamać - wtóruje mu Łukasz Wiese.

Po raz pierwszy Espadon zagra w radomskim obiekcie. - Zagramy na trudnym terenie, w specyficznej hali. W drużynie z Radomia jest wielu młodych chłopaków, którzy z całą pewnością podejmą walkę - zdaje sobie sprawę Janusz Gałązka.

ZOBACZ WIDEO Z obozu skoczków dochodzą dobre wieści (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W szeregach zespołu ze Szczecina zadebiutuje pozyskany pod koniec października Veljko Petković, następca Bratojewa. Serb został bowiem zgłoszony do rozgrywek i nic nie stoi na przeszkodzie, aby znalazł się w składzie swojej nowej ekipy.

Przewaga psychologiczna będzie po stronie gospodarzy. Pokonali oni bowiem swojego najbliższego rywala 3:1 na przedsezonowym Turnieju Partnerstwa Regionalnego. - Espadon znamy dobrze. Moim zdaniem jesteśmy lepszym zespołem - ocenia Wiese.

Cerrad Czarni Radom - Espadon Szczecin / sobota, 5.11.2016 / godz. 17 

Komentarze (0)