Nie tak początek sezonu wyobrażali sobie zawodnicy, trenerzy i kibice obu zespołów. Cerrad Czarni nie wykorzystali dogodnego terminarza i z trzech pierwszych spotkań, rozegranych w hali MOSiR, wygrali zaledwie jedno, z AZS-em Częstochowa (3:0). Jest to jak na razie jedyne zwycięstwo radomskiej drużyny w bieżącym sezonie PlusLigi. Co prawda zaprezentowała się przyzwoicie w domowym starciu z mistrzem Polski z Kędzierzyna-Koźla, ale jej forma jest daleka od optymalnej. Odzwierciedleniem rezultatów osiąganych przez podopiecznych Roberta Prygla jest dopiero czternaste miejsce w tabeli.
Jedną pozycję niżej jest Espadon. Na sześć rozegranych meczów beniaminek wygrał zaledwie jeden, i to walkowerem, z PGE Skrą Bełchatów. Działacze klubu ze Szczecina nie trafili z transferem rozgrywającego - bardzo szybko, bo już na początku października, został rozwiązany kontrakt z Georgim Bratojewem.
Trudno wskazać faworyta sobotniej konfrontacji. Obie ekipy będą chciały się zrehabilitować za dotychczasowe występy. W minioną niedzielę Czarni otrzymali srogie lanie w Rzeszowie. - Najważniejsze, aby się nie załamywać - podkreśla Jakub Ziobrowski. - Wszyscy będziemy zmotywowani, żeby się wreszcie przełamać - wtóruje mu Łukasz Wiese.
Po raz pierwszy Espadon zagra w radomskim obiekcie. - Zagramy na trudnym terenie, w specyficznej hali. W drużynie z Radomia jest wielu młodych chłopaków, którzy z całą pewnością podejmą walkę - zdaje sobie sprawę Janusz Gałązka.
ZOBACZ WIDEO Z obozu skoczków dochodzą dobre wieści (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
W szeregach zespołu ze Szczecina zadebiutuje pozyskany pod koniec października Veljko Petković, następca Bratojewa. Serb został bowiem zgłoszony do rozgrywek i nic nie stoi na przeszkodzie, aby znalazł się w składzie swojej nowej ekipy.
Przewaga psychologiczna będzie po stronie gospodarzy. Pokonali oni bowiem swojego najbliższego rywala 3:1 na przedsezonowym Turnieju Partnerstwa Regionalnego. - Espadon znamy dobrze. Moim zdaniem jesteśmy lepszym zespołem - ocenia Wiese.
Cerrad Czarni Radom - Espadon Szczecin / sobota, 5.11.2016 / godz. 17