BBTS Bielsko-Biała - Effector Kielce: przyjezdni w roli faworytów

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

Drugie spotkanie 9. kolejki PlusLigi będzie rozegrane w Bielsku-Biała. W czwartek tamtejszy BBTS spróbuje odeprzeć napór Effectora Kielce.

Tegoroczny sezon PlusLigi jest brutalny dla klubu BBTS Bielsko-Biała. Tamtejsi siatkarze, poza dobrym otwarciem sezonu i inauguracyjnym efektownym zwycięstwem nad Cerrad Czarnymi Radom, notują ciągłe porażki.

Po 7. rozegranych meczach ich bilans wynosi jedno zwycięstwo i sześć porażek. Warto nadmienić, że poza Jastrzębskim Węglem ekipy z jakimi się mierzyli były w ich zasięgu. Ostatnim z rywali był AZS Częstochowa. Spotkanie drużyn z dołu tabeli trwało aż 5 setów, BBTS-owi przyszło przełknąć gorycz porażki.

- Problemem dla nas nie była gra częstochowian, a nasza siatkówka - stwierdził po meczu Miroslav Palgut trener drużyny. Wypowiedziane zdanie pasuje nie tylko w kontekście AZS-u Częstochowa, co wszystkich pozostałych spotkań ekipy BBTS-u. W bielskim zespole brakuje lidera i pewności siebie w drużynie. Mankamenty pojawiają się na każdej pozycji.

Nic więc dziwnego, że rywal BBTS-u Effector Kielce jest stawiany w roli faworytów czwartkowego starcia. Tym bardziej, że po porażce bielszczan z AZS-em, to właśnie kielczanie wyprowadzili z euforii częstochowski zespół odprawiając ich 3:1.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Była to czwarta pomyślnie zakończona potyczka ekipy ze świętokrzyskiego w sezonie. Jednakże nawet w przypadku przegranych, Effector łatwo skóry nie sprzedawał. Walczył z o wiele lepszymi zespołami jak równy z równym i w efekcie urwał punkty takim drużynom jak Jastrzębski Węgiel czy Cuprum Lubin. Ich cechą charakterystyczną stała się waleczność.

- Nie możemy zlekceważyć rywala. Jeżeli będziemy grali z przekonaniem, że jesteśmy faworytami i zwycięstwo nam się należy, to wrócimy z niczym. Klub z Bielska to silny rywal z kilkoma doświadczonymi graczami w składzie, na pewno potrafi grać w siatkówkę - analizował BBTS trener Effectora, Dariusz Daszkiewicz.

O tym czy to kielczanie zanotują kolejny komplet punktów, czy bielszczanom uda się wyjść z impasu i przerwać pasmo porażek dowiemy się w czwartek 17 listopada o godzinie 17.

Pozycja obu zespołów w tabeli PlusLigi:

MiejsceDrużynaMeczePunktyZ-PSety
8. Effector Kielce 8 12 4-4 17:17
15. BBTS Bielsko-Biała 7 4 1-6 5:19

BBTS Bielsko-Biała - Effector Kielce / czwartek, 17 listopada 2016 roku, godzina 17

Komentarze (0)