GKS Katowice - Espadon Szczecin: życie nie kończy się na Resovii

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Podopieczni Piotra Gruszki po ostatnim, wielkim triumfie nad Asseco Resovią Rzeszów muszą zejść na ziemię i potwierdzić swoje możliwości z starciu z ostatnim zespołem w tabeli PlusLigi.

W tym artykule dowiesz się o:

Różny jest żywot beniaminków w PlusLidze. Po ośmiu kolejkach ekstraklasy szczecinianie okupują ostatnie miejsce w tabeli i gdyby nie bolesna w skutkach pomyłka sztabu PGE Skry Bełchatów przy dokonywaniu zmian, siatkarze Espadonu nie mieliby na swoim koncie ani jednego punktu. Doszło do tego, że zarząd klubu musiał w specjalnym oświadczeniu dementować informacje o zmianie na stanowisku trenera drużyny. Łatwo się domyśleć, że atmosfera w Espadonie Szczecin nie jest najlepsza (a będzie jeszcze gorsza, jeżeli spór sądowy z Georgim Bratojewem ułoży się nie po myśli klubu), co innego natomiast odczuwa się na Górnym Śląsku, gdzie swoje wielkie chwile przeżywa GKS Katowice.

Ślązacy po wodzą Piotra Gruszki są jednym z pozytywnych zaskoczeń obecnego sezonu, a ich wyjazdowe zwycięstwo 3:2 nad Asseco Resovią Rzeszów odbiło się szerokim echem w całe siatkarskiej Polsce. Skoro trener wicemistrzów Polski Andrzej Kowal po tamtym meczu oddał się do dyspozycji zarządu i został zmuszony do wdrażania planu naprawczego... Przedstawiciele katowickiego zespołu zapewniają, że już zapomnieli o wyjątkowym triumfie i myślami są przy nadchodzącej kolejce PlusLigi, ale należy podejrzewać, że czasami zdarza im się uciekać myślami do miłych chwil w hali na Podpromiu.

Tymczasem należy pamiętać, że siatkarska GieKSa przed meczem w Rzeszowie zaliczyła dwie porażki z rywalami będącymi teoretycznie w swoim zasięgu: Effectorem Kielce i MKS-em Będzin. Tym bardziej członkowie śląskiej ekipy powinna wymagać od siebie skupienia i koncentracji podczas sobotniego starcia. Zachodniopomorski zespół z pewnością będzie szukał okazji do rewanżu za rywalizację z ubiegłego sezonu w pierwszej lidze. GKS wygrał wtedy cztery z pięciu spotkań z Espadonem, natomiast jak podkreślają obie strony sobotniej konfrontacji, nowy sezon to wzmocnione składy obu drużyn i nowe rozdanie, podczas którego trudno opierać się na przeszłości.

- Zaczęliśmy już urywać w meczach pojedyncze sety, ale wciąż jest sporo do poprawy. Musimy wzmocnić się w każdym z elementów i w końcu odnieść zwycięstwo, bo to przełamanie jest nam niezwykle potrzebne - mówił Michał Ruciak w rozmowie z oficjalnym portalem Espadonu Szczecin. Czy Katowice okażą się szczęśliwe dla doświadczonego przyjmującego i jego kolegów z zespołu?

GKS Katowice - Espadon Szczecin / sobota, 19 listopada, godzina 17:00

WP SportoweFakty.pl zapraszają na relację LIVE z tego spotkania! 

Komentarze (0)