Środkowy MKS Będzin po nieszczęśliwym upadku podczas trzeciego seta wygranego przez Zagłębian spotkania z AZS-em Częstochowa zszedł z boiska, jednak nic nie wskazywało na to, że kontuzja wyłączy środkowego z gry na kilka miesięcy.
Badanie rezonansem wykazało, że Mateusz Przybyła ma zerwane więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Siatkarz będzie długo odpoczywał od siatkówki.
- W czwartek czeka mnie operacja, a po niej walka o powrót do pełnej sprawności - poinformował zawodnik.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kadziewicz: Grupa jest trudna i nic samo się nie wygra