Polski Cukier Muszynianka Enea - Tauron MKS: muszyńskie cuda warte dwa punkty

WP SportoweFakty / Rafał Soboń
WP SportoweFakty / Rafał Soboń

Tym razem to dąbrowski MKS musiał gonić wynik i mimo heroicznej walki nie starczyło mu sił do końca. Dla zespołu z Muszyny zwycięstwo 3:2 z niepokonanym od wielu kolejek rywalem jest szczególnie cenne.

Ten mecz był momentami szalenie nielogiczny. Choćby w pierwszym secie Tauron MKS Dąbrowa Górnicza spisywał się naprawdę nieźle, zabrakło mu tylko wsparcia ze strony słabo atakującej (1/6) Heleny Horki i to kosztowało przyjezdne pierwszego seta. Karta odwróciła się w partii numer trzy, którą siatkarki Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna powinny spokojnie wygrać i tym samym zakończyć całe spotkanie. Jak to się stało, że drużyna wygrywająca 21:16 nagle pozwala przeciwnikowi (atakującemu przez cały set na poziomie ledwie 26 procent!) na serię ośmiu punktów z rzędu i przedłużenie gry?

Dąbrowianki wykorzystały szansę od losu i zasłużenie triumfowały w czwartej odsłonie rywalizacji, doprowadzając do tie-breaka. Na swoje nieszczęście powtórzyły one przebieg gry Budowlanych Łódź z poprzedniej kolejki, kiedy mierzyli się oni właśnie z zagłębiowskim MKS-em. Odrobienie przewagi dwóch setów nie wystarczyło do pomyślnego zakończenia starcia: w dąbrowskiej ekipie jakby wyczerpała się energia i tylko Horka grała na swoim poziomie. Tymczasem u Mineralnych świetnie w najważniejszych chwilach spisywała się Magdalena Wawrzyniak, wybrana MVP całego spotkania.

Postawa atakującej Polskiego Cukru Muszynianki Enea to nie jedyne wyjaśnienie sukcesu podopiecznych Bogdana Serwińskiego. Porównajmy zdobycze punktowe wśród przyjmujących i środkowych obu drużyn: para Aleksandra Wójcik-Marina Cvetanovic zdobyła łącznie 29 punktów, Tamara Kaliszuk i Daria Paszek - tylko 20 (22 proc. skuteczności obu dąbrowianek). Na środku siatki Maja Savić i Justyna Sosnowska wywalczyły 24 punkty, Dominika Sobolska i Kamila Ganszczyk jedynie 16. Być może gdyby na parkiecie mogły pojawić się Regan Scott i wciąż dochodząca do pełni sprawności po artroskopii kolana Eleonora Dziękiewicz, te statystyki wyglądałyby inaczej. Tak czy siak wiadomo, że kolejna klęska Taurona MKS-u na muszyńskiej ziemi to nie sprawka klątwy ani ślepego losu.

Porównanie statystyk:

Polski Cukier Muszynianka Enea MuszynaElementTauron MKS Dąbrowa Górnicza
9 Asy serwisowe 11
7 Błędy w zagrywce 9
36 procent (11 błędów) Przyjęcie pozytywne 38 procent (9 błędów)
37 procent (61/164) Skuteczność ataku 35 procent (45/133)
12 Błędy w ataku 5
11 Bloki 18

[event_poll=650211]

ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę trenera

Komentarze (0)