Kolejna postać pożegnała się z Espadonem Szczecin

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Serbski przyjmujący Ivan Borovnjak nie jest już zawodnikiem Espadonu Szczecin. 28-letni siatkarz postanowił poszukać sobie innego klubu.

[tag=38603]

Georgi Bratojew[/tag], Milan Simojlović a teraz Ivan Borovnjak. W ekipie beniaminka tegorocznych rozgrywek PlusLigi ciągle dochodzi do pożegnań. Pierwszy z wymienionych odszedł z Espadonu Szczecin, gdyż klub nie był zadowolony ze sposobu jego działania. Los Bułgara podzielił również trener Simojlović, u którego momentem przesądzającym o jego zwolnieniu była porażka z BBTS-em Bielsko-Biała w 13. serii spotkań.

Dla odmiany, ostatni z wymienionej trójki zdecydował się sam odejść z klubu. Swoją decyzję uargumentował chęcią odgrywania ważniejszej roli w zespole i regularną grą w wyjściowej szóstce, której nie miał ze względu na przegraną sportową rywalizację z pozostałymi przyjmującymi Espadonu, Michałem Ruciakiem oraz Marcinem Wiką.

W barwach szczecińskiego kolektywu wystąpił 11 razy, co zaowocowało zdobyczą 48 punktów.

Przypomnijmy, że Espadon Szczecin od samego początku rozgrywek okupuje dół ligowej tabeli. Drużyna boryka się z wieloma problemami, nie tylko personalnymi. W ostatnim meczu, już pod wodzą Michała Mieszko Gogola, który przejął ekipę po serbskim trenerze, zespół efektownie odrodził się i niespodziewanie ograł Effector Kielce 3:0.

ZOBACZ WIDEO Karol Kłos wspiera "Szlachetną Paczkę" (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
Wiesia K.
15.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Borovnjak już kiedyś w Polsce grał i był bardzo dobry - teraz jakoś nie udało mu się "rozwinąć skrzydeł"...Za mało czasu na boisku chyba.