W zeszłym roku w Poznaniu drużyna Farmutilu Piła nie pozostawiła szans rywalkom. W finale gładko pokonała Winiary Kalisz 3:0. W tym roku obrończynie trofeum przegrały po zaciętej walce w półfinałowym spotkaniu 2:3 z Muszynianką Muszyną. Natomiast tegoroczne triumfatorki, siatkarki z Bielska-Białej rywalizację w Pucharze Polski zakończyły w półfinale. Teraz finałowym pojedynku w Olsztynie nie dały żadnych szans rywalkom i ostatecznie w niedzielne popołudnie cieszyły się ze zdobycia głównego trofeum. W całym weekendowym turnieju przegrały tylko jeden set, w półfinałowym pojedynku z Centrostalem Bydgoszcz.
Półfinały
W pierwszym sobotnim półfinale drużyna BKS Aluprof Bielsko-Biała dość łatwo pokonała Centrostal Bydgoszcz 3:1. Pierwszy jak i drugi set tego pojedynku przebiegał pod kontrolą drużyny Igora Prielożnego. Zakończyły się one kolejno wynikiem: 25:20 i 25:18. W trzecim secie bydgoszczanki poderwały się do walki i tym razem one zeszły zwycięsko z parkietu po trzecim secie. Nawet zmiany dokonywane przez szkoleniowca BKS-u nie odwróciły losów tej partii przegranej do 18. Jednak czwarta i jak się okazała ostatnia partia nie pozostawiła złudzeń, która drużyna zagra w niedzielnym finale. BKS Aluprof bez większych problemów zakończył ten set z aż jedenastopunktowym zapasem.
Drugi pojedynek półfinałowy miał już zupełnie inny przebieg. Wiele emocji i nerwów towarzyszyło pojedynkowi Farmutilu Piła i Muszynianki Muszyny. Pierwszy, jak i drugi set dość szybko padły łupem podopiecznych Bogdana Serwińskiego. Jednak w kolejnych dwóch partiach po dość wyrównanej grze i emocjach w końcówkach zwyciężyła drużyna z Piły. Całe szczęście dla Muszyny nie tym razem nie sprawdziło się siatkarskie porzekadło, że kto nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 3:2. W piątym secie bowiem dość łatwo pokonały rywalki 15:10 i mogły cieszyć się z udziały w niedzielnym finale.
Wyniki meczów półfinałowych:
BKS Aluprof Bielsko-Biała Centrostal Bydgoszcz 3:1 (25:20, 25:18, 18:25, 25:14)
Farmutil Piła Muszynianka Muszyna 2:3 (18:25, 19:25, 25:23, 25:21, 10:15)
Finał
W niedzielnym finale Pucharu Polski zmierzyły się dwie drużyny, które w zeszłym roku odpadły w półfinałowych potyczkach. Pierwszy set był popisem umiejętności zawodniczek drużyny BKS Aluprofu Bielsko-Biała, które bez większego problemu pokonały rywalki. Partię zakończyły wynikiem 25:15. Na początku drugiego seta drużyna Igora Prielożnego ponownie wypracowała znaczną przewagę, którą jednak w dalszej części seta straciła. W tej partii było bowiem trochę więcej emocji i trochę więcej walki ze strony Muszyny. Jednak to "trochę" nie wystarczyło im do wygranej. Zostały ponownie pokonane, tym razem do 21. Muszyna po sobotnim pięciosetowym pojedynku nie była w stanie nawiązać walki z dobrze grającym BKS-em. Dlatego trzeci set przebiegał ponownie pod dyktando rywalek, które do końca kontrolowały sytuację na boisku.
Rezultat meczu finałowego:
BKS Aluprof Bielsko-Biała Muszynianka Muszyna 3:0 (25:15, 25:21, 25:20)