Krzysztof Rejno: Mamy odmłodzony zespół "walczaków"

W 17. kolejce PlusLigi MKS Będzin mierzył się z Lotosem Treflem Gdańsk, ulegając 0:3. Będzinianie, którzy poprzedni sezon zakończyli na ostatnim miejscu, w obecnym chcą walczyć o jak najwyższą lokatę.

W tym artykule dowiesz się o:

Krzysztof Rejno dwa poprzednie sezony spędził w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, ale jak wielu młodych utalentowanych graczy, musiał ustąpić miejsce w wyjściowym składzie starszym i bardziej doświadczonym środkowym. Jeszcze wiosną cieszył się z mistrzostwa Polski wywalczonego z ekipą z Opolszczyzny, a już od jesieni występuje na zasadzie wypożyczenia w MKS-ie Będzin. - To była głównie moja decyzja podyktowana możliwością ciągłego grania. ZAKSA ma najlepszych zawodników na tej pozycji, przebić się było bardzo trudno. Nie mogłem sobie pozwolić na drugi sezon siedzenia na ławce. Była to trudna decyzja, ale konieczna - wyjaśnia 23-latek.

Czy jest szansa, że środkowy powróci do ekipy z Mostowej? - Odpowiem wymijająco, ale prawdziwie: skupiam się tylko na graniu, ponieważ liga pędzi jak szalona i musimy myśleć o następnych meczach. Dopiero po sezonie będę się zastanawiał, co dalej, bo tak naprawdę nie wiem, jak się wszystko potoczy - dodaje Rejno.

Koniec starego i początek nowego roku to zwykle czas podsumowań. Jak Krzysztof Rejno będzie wspominał rok 2016? - Mistrzostwo Polski zdobyte przez ZAKSĘ w 2016 roku było czymś niezwykłym. Wspaniale jest przeżywać takie chwile. Mimo małej ilości gry, jest to coś, co w pamięci zostanie na długo. Po wakacjach wdrażanie się w nowy zespół, w nowych ludzi i oprócz ciężkiej pracy, nadzieja na dobre granie w lidze - podsumowuje popularny "Pepe".

MKS Będzin zakończył poprzedni sezon na 14, czyli ostatniej pozycji. Obecnie będzinianie są na 11. miejscu w tabeli, ale jak zapowiada Rejno, będą walczyć do końca, aby zająć jak najlepszą lokatę. - Mamy odmłodzony zespół - "walczaków". Staramy się walczyć w każdym meczu, zostawiamy na boisku serce i to widać. Nie zawsze nasza gra jest piękna, nie zawsze wystrzegamy się błędów, ale naprawdę robimy wszystko, żeby wygrywać i to skutkuje - dodaje środkowy.

Krzysztof Rejno cały poprzedni sezon miał okazję współpracować z Ferdinando De Giorgi i uważa, że to bardzo dobra decyzja, iż Włoch został wybrany szkoleniowcem polskiej reprezentacji. - Bardzo dobry wybór. Trener de Giorgi bardzo dobrze zna polską ligę, jest wymagający, na pewno da dużo jakości polskiej kadrze. Wybór jak najbardziej "na plus" - zakończył Rejno.

ZOBACZ WIDEO Skromne zwycięstwo Romy, czyste konto Szczęsnego. [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)