Po ciężkich bojach, torunianki wywalczyły awans do ćwierćfinału rozgrywek Pucharu Polski. W starciu 1/8 finału, Giacomini Budowlane zmierzyły się z ekipą z Legionowa. Pierwsze dwa sety należały do Legionovii. Siatkarki z Torunia odrodziły się jednak w trzeciej partii i najpierw zdołały doprowadzić do remisu, a następnie pokonały swoje rywalki w tie-breaku. Tym samym awansowały do ćwierćfinału rozgrywek.
Podopieczne Nicoli Vettoriego w ostatnim meczu Orlen Ligi poległy u siebie 1:3 w rywalizacji z Tauronem MKS Dąbrową Górniczą. Chociaż przegrały, potrafiły postawić się wyżej notowanym przeciwniczkom i liczą na to, że w środę uda im się sprawić niespodziankę. - W Rzeszowie przede wszystkim chcemy pokazać się z jak najlepszej strony - zapowiedziała Patrycja Polak.
Siatkarki znad Wisłoka do ćwierćfinału awansowały pokonując WTS Solną Wieliczkę. Mecz trochę niespodziewanie zakończył się w pięciu setach, gdzie dopiero w tie-breaku faworytki z Rzeszowa postawiły kropkę nad "i".
Rzeszowianki wywalczyły awans, a teraz na ich drodze do wymarzonego Final Four Pucharu Polski staje drużyna z Torunia. - Giacomini Budowlani to nie jest łatwy rywal. Mają bardzo wysokie dziewczyny i doświadczone zawodniczki. Nie możemy spoczywać na laurach przez to, że wygrałyśmy z nimi u siebie 3:0. Musimy wyjść bardzo zmotywowane i zagrać swoją siatkówkę - oceniała kapitan, Katarzyna Mróz.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Developres SkyRes do środowego starcia przystępuje po bardzo ważnym zwycięstwie. Ostatnim rywalem rzeszowianek była Enea PTPS Piła, z którą gospodynie poradziły sobie w trzech setach. - Będziemy się przygotowywać do tego meczu jak do każdego innego. Jeżeli zagramy dobrą zagrywką jak w meczu z zespołem z Piły to powinno być dobrze - stwierdziła Lucyna Borek.
Zwycięzca pojedynku otrzyma wymarzony bilet do Zielonej Góry, gdzie w tym roku odbywa się turniej finałowy Pucharu Polski.
Developres SkyRes Rzeszów - Giacomini Budowlani Toruń / środa, 1 lutego 2017r., godz. 18:00