W poniedziałek Bartłomiej Kluth z Espadonu Szczecin zdobył 40 punktów w jednym meczu PlusLigi, przez co nie raz, nie dwa, wspomniano również o Madelaynne Montano. Dlaczego? Kolumbijka, która gra domowe spotkania w tej samej hali co Kluth, zdobyła w przeszłości 53 punkty w Korei Południowej i była rekordzistką świata kobiet.
W starciu z Imoco Volley Conegliano atakująca udowodniła, że pozytywnie można mówić nie tylko o jej dawnych popisach, ale też o obecnych. Nie zagrała rewelacyjnie, ale solidnie i na pewno lepiej niż Katarzyna Zaroślińska w poprzednich meczach Ligi Mistrzyń.
Montano zdobyła 21 punktów. Skończyła skutecznym atakiem 19 z 52 akcji i dwa razy zablokowała rywalkę. W obozie Chemika lepiej punktowała tylko Malwina Smarzek. Pomimo słabego początku, rozkręciła się. Najlepsza siatkarka niedawnego turnieju finałowego Pucharu Polski brylowała pod siatką w ataku i bloku. Małe zaskoczenie to lepsza postawa na środku Agnieszki Bednarek-Kaszy niż Stefany Veljković.
Po stronie Imoco najlepiej punktowała Nicole Fawcett. Można śmiało powiedzieć, że dzięki Amerykance gospodynie opuściły halę z punktem. Przy jej zagrywkach zdobyły 10 "oczek" od stanu 8:12 w czwartym secie. Mimo problemów doprowadziły wówczas do tie-breaka.
ZOBACZ WIDEO Gol ze spalonego uratował PSG - zobacz skrót meczu z Lille [ZDJĘCIA ELEVEN]
Gospodynie dały się wyprowadzić z równowagi. W każdym elemencie popełniły więcej błędów niż Chemik. Zepsuły 18 zagrywek, popełniły dziewięć pomyłek w przyjęciu, a osiem w ataku. Wszystko to irytowało kibiców, którzy reagowali buczeniem. Atmosfera gęstniała, co sprzyjało policzankom.
W porównaniu z poprzednim spotkaniem z Imoco mistrzynie Polski poprawiły o 11 procent przyjęcie. Grę w tym elemencie podkręciła Aleksandra Krzos. Libero pojawiła się na boisku w drugim secie zamiast Marioli Zenik i choć nie uniknęła pomyłek, jej wejście wyszło Chemikowi na dobre.
Policzanki poprawiły się też w zagrywce oraz bloku, więc statystyki idą w parze z wynikiem. Na koniec warto nadmienić, że rozgrywająca Joanna Wołosz zdobyła aż osiem punktów. Trzy atakiem, tyle samo blokiem i dwa serwisem. Jej bezpośrednią rywalką była Katarzyna Skorupa. Bardziej doświadczona Polka nie mogła pochwalić się równie dobrymi statystykami.
Chemik wygrał zacięte i długie starcie 3:2 i zachował szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń, ale wskutek straty punktu, pozostał na 3. miejscu w tabeli.
Porównanie statystyk:
Imoco Volley Conegliano | Element | Chemik Police |
---|---|---|
8 | Asy serwisowe | 9 |
18 | Błędy przy zagrywce | 6 |
51 proc. (9 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 48 proc. (8 błędów) |
34 proc. (59/172) | Skuteczność w ataku | 36 proc. (58/163) |
8 | Błędy w ataku | 6 |
13 | Bloki | 13 |