Michał Szalacha sezon zaczynał jako środkowy, ale w ostatnich meczach grał jako atakujący. Zmiana ta spowodowana była odejściem Pawła Adamajtisa z AZS-u Częstochowa, który swoją karierę kontynuuje we włoskiej Serie A. Częstochowianie nie zdecydowali się zastąpić go innym graczem, co ograniczyło możliwości kadrowe.
- Niestety, badanie USG potwierdziło wstępną diagnozę i jest już pewne, że Michał Szalacha w tym sezonie nie zagra - mówi trener siatkarzy AZS Częstochowa, Michał Bąkiewicz. To oznacza, że w kadrze Akademików został już tylko jeden atakujący (Oleksandr Grebeniuk) oraz trzech środkowych.
Atakujący, a wcześniej środkowy częstochowskiej drużyny w środę trafił do Wojewódzkiego Szpitala Chirurgii Urazowej w Piekarach Śląskich, gdzie w najbliższym czasie przejdzie zabieg chirurgiczny. Rekonwalescencja, a następnie rehabilitacja zajmą minimum cztery miesiące. Oznacza to, że Szalacha wróci do treningów prawdopodobnie tuż przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego do następnego sezonu.
- Bardzo nam żal, że Michała w tym sezonie już nie zobaczymy na boiskach. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - dodaje Bąkiewicz.
ZOBACZ WIDEO Asysta i pudło Teodorczyka. Zobacz skrót meczu Anderlecht - Zulte [ZDJĘCIA ELEVEN]