Rozgrywki Orlen Ligi nie zwalniają tempa. W środowy wieczór zespoły toczyły boje w ramach dwudziestej kolejki, a już w niedzielę czeka ich następne spotkanie. Faworytkami rzeszowsko-sopockiego pojedynku są gospodynie, które w tym sezonie walczą o czołową czwórkę.
W pierwszym starciu tych drużyn górą były sopocianki, które w czterech setach poradziły sobie z ekipą z Rzeszowa. - W pierwszej rundzie grało się z nimi ciężko, postawiły nam się i wygrały. Zagrały bardzo dobre spotkanie, za to my nieco gorsze. Sytuacja była podobna do obecnej, bo po kilku dniach i meczu z Legionovią jechałyśmy do Sopotu. Mam jednak nadzieję, że teraz zagramy zdecydowanie lepiej - zapowiedziała Anna Kaczmar, rozgrywająca Developresu SkyRes.
Podopieczne Piotra Mateli mają za sobą osiemnaście pojedynków, z czego siedem zwycięskich. Obecnie lokują się na jedenastej pozycji. W poprzedniej kolejce siatkarki z Sopotu musiały uznać wyższość ekipy z Dąbrowy Górniczej, jednak nie bez walki. Atomówki w trzeciej partii postawiły się swoim rywalkom i ugrały seta. - Zaprocentowały u nas fajne zmiany, świetnie zaprezentowała się zwłaszcza Alicja Wójcik. Naprawdę wszystko funkcjonowało dobrze i żałuję, że nie udało nam się utrzymać takiej dyspozycji do końca spotkania - komentowała Natalia Gajewska.
W innych nastrojach do niedzielnej rywalizacji podchodzą siatkarki znad Wisłoka. Ekipa Lorenza Micelliego w środę zmierzyła się przed własną publicznością z Legionovią. Przyjezdne chociaż próbowały stawiać opór, to jednak nie miały szans z rozpędzonymi rzeszowiankami. Bardzo skuteczna gra w ataku, pozwoliła rzeszowiankom zapisać na swoje konto komplet punktów.
Developres SkyRes Rzeszów - Atom Trefl Sopot / niedziela, 19 lutego 2017r., godz. 15:00
ZOBACZ WIDEO Znakomity powrót Atletico i bajeczny gol Torresa! Zobacz skrót meczu z Celtą Vigo [ZDJĘCIA ELEVEN]