Puchar CEV: Grot Budowlani Łódź bez ataku we Francji

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Grot Budowlani Łódź przywieźli upragniony awans z Francji, ale nie udało się pokonać RC Cannes (2:3). Zabrakło przede wszystkim skutecznego ataku.

Po gładkim zwycięstwie Grot Budowlani Łódź w Atlas Arenie, zespół był faworytem w wyjazdowym meczu z RC Cannes. Po tym, jak jedna z czołowych drużyn Orlen Ligi wygrała upragnione dwa sety, które dawały im awans, inicjatywę na dobre przejęły rywalki.

Obaj trenerzy wpuścili na boisko zmienniczki, Błażej Krzyształowicz robił to stopniowo. Jednak nie wszystkie zaprezentowały się dobrze, szczególnie na tle przeciwniczek. Rezerwowe RC Cannes grały na tyle pozytywnie, że wygrały czwartą odsłonę do 13, a w tie-breaku rozdawały karty. Po stronie łodzianek dobrą zmianę dała Julia Twardowska, notując w sumie w całym meczu 12 punktów. Monika Kutyła, która miała zastąpić Kaję Grobelną, skończyła jeden z ośmiu ataków: trzykrotnie myliła się, raz została zablokowana.

Belgijka z polskim paszportem wywalczyła 15 "oczek", a Heike Beier i Martyna Grajber odpowiednio 9 i 10. Obie trzymały również skutecznie przyjęcie w zespole. Ostatecznie Budowlane skończyły tylko 49 ze 137 ataków, o 22 mniej od przeciwniczek.

W szeregach RC Cannes najskuteczniejsza była Sanja Bursać, przyjmująca zdobyła aż 22 punkty. Mariana Thomaz De Aquino skutecznie blokowała łodzianki, tym elementem uzyskała cztery punkty, najwięcej ze wszystkich siatkarek po obu stronach siatki.

Porównanie statystyk:

RC CannesElementGrot Budowlani Łódź
5 Asy serwisowe 12
4 Błędy przy zagrywce 12
41 proc. (12 błędów) Przyjęcie pozytywne 54 proc. (5 błędów)
45 proc. (71/158) Skuteczność w ataku 36 proc. (49/137)
19 Błędy w ataku 13
11 Bloki 12

ZOBACZ WIDEO De Giorgi o decyzji PZPS: Poczułem radość i dumę

Komentarze (0)