Liga Mistrzyń: dąbrowskie trio to za mało na Katerinę Żidkową

Materiały prasowe / CEV
Materiały prasowe / CEV

W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń Tauron MKS Dąbrowa Górnicza przegrał 2:3 z Azerrail Baku. O porażce zadecydowały niuanse.

Dla dąbrowianek był to ostatni mecz w bieżącej edycji Ligi Mistrzyń, więc tym bardziej chciały zakończyć występy w tych rozgrywkach wygraną. Bez wątpienia spotkanie dostarczyło wielu emocji i ciekawych akcji.

Mocną stroną Taurona MKS-u były zagrywka i blok - w głównej mierze tymi elementami zespół pewnie wygrał dwa sety. Jednak w przegranych partiach zabrakło mu konsekwencji i przede wszystkim skuteczności w najważniejszych momentach. Chociażby w tie-breaku, gdy od stanu 9:6 do 9:13 nie umiał skończyć ataku. Ta seria zadecydowała o porażce w całym meczu.

W szeregach polskiej drużyny wyróżniły się Helena Horka (18 punktów, 4 bloki), Aleksandra Sikorska (15 punktów, 6 bloków, 3 asy) i Marta Ciesiulewicz, która począwszy od drugiej partii dała bardzo dobrą zmianę (14 punktów, 3 asy, 50 proc. skuteczności ataku).

Z kolei w zespole Azerrail Baku czołową postacią była Katerina Żidkowa - nie zawodziła w kluczowych momentach, zdobywając 26 punktów.

Porównanie statystyk:

Tauron MKS Dąbrowa GórniczaElementAzerrail Baku
8 Asy serwisowe 7
5 Błędy w zagrywce 9
55 proc. (7 błędów) Przyjęcie pozytywne 60 proc. (8 błędów)
40 proc. (52/130) Skuteczność ataku 43 proc. (63/148)
7 Błędy w ataku 17
13 Bloki 14

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Źródło artykułu: