LM: Dmitrij Muserski katem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Biełogorie bezbłędne w ataku

Materiały prasowe / CEV / Biełogorie Biełgorod
Materiały prasowe / CEV / Biełogorie Biełgorod

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała na wyjeździe z Biełogorie Biełgorod 1:3 w pierwszym meczu 1/6 finału Ligi Mistrzów 2016/2017. Mistrzom Polski najmocniej dał się we znaki Dmitrij Muserski.

28-letni środkowy Biełogorie był drugim najczęściej wykorzystywanym graczem w ofensywie po stronie brązowych medalistów Superligi. Muserski wykonał aż 28 ataków, z czego 21 zakończyło się zdobyciem punktu (75 procent). Tylko 2 razy dał się zablokować i nie zanotował w tym elemencie żadnego błędu. Zakończył spotkanie z ratio +20, zdobywając łącznie 23 "oczka".

Tylko raz więcej niż Muserski atakował Maksim Żygałow. Podstawowy bombardier ekipy z Biełgorodu wywalczył 16 punktów, notując 45-procentową skuteczność na siatce (13/29). Godne podkreślenia jest, że ekipa Biełogorie nie popełniła w całym meczu ani jednego bezpośredniego błędu w ataku!

Zawodnikom ZAKSY przytrafiło się to 9 razy. Najczęściej mylili się Dawid Konarski (4 razy) i Sam Deroo (3), lecz wynikało to z tego, że byli najczęściej wykorzystywanymi graczami w ataku. Belg, z dorobkiem 21 punktów, był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem pojedynku.

Jedynym aspektem, w którym kędzierzynianie mieli nad rywalami wyraźną przewagę, był punktowy blok. Mistrzowie Polski bezpośrednio zatrzymali aż 12 uderzeń przeciwników. Najwięcej razy (5) ta sztuka udała się Mateuszowi Bieńkowi, który popisał się też 3 asami serwisowymi. Nieszczególnie radził sobie jednak tym razem w ataku (3/9 - 33 proc.).

Statystyki meczu Biełogorie Biełgorod - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:

BiełogorieElementZAKSA
5 Asy serwisowe 5
20 Błędy w zagrywce 12
37 proc. (5 błędów) Przyjęcie pozytywne 31 proc. (5 błędów)
46 proc. Skuteczność w ataku 45 proc.
0 Błędy w ataku 9
6 Bloki 12

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos znowu uratował Real! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)