Walka o 7. pozycję składa się z dwumeczu. W przypadku równej ilości punktów meczowych po dwóch spotkaniach, zostanie rozegrany złoty set, grany do 15 punktów. Rewanż i ewentualna rozstrzygająca partia odbywa się na boisku zespołu, który zajął wyższe miejsce po rundzie zasadniczej.
W przypadku rywalizacji Giacomini Budowlani Toruń z BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała przewagę własnego parkietu będą miały podopieczne Tore Aleksandersena. Po serii 6 zwycięstw z rzędu na koniec rundy zasadniczej bielszczanki zajęły 7. miejsce w tabeli, tuż przed toruniankami. Obie drużyny zgromadziły na swoim koncie po 31 punktów i wygrały po 11 spotkań, ale zespół BKS-u miał lepsze ratio setowe.
Mimo wszystko walka o 7. lokatę jest większym sukcesem dla drużyny z kujawsko-pomorskiego. Przypomnijmy, że Giacomini Budowlani to beniaminek rozgrywek, którego celem było zapewnienie sobie bezpiecznego utrzymania, czyli zajęcia minimum 12. miejsca po rundzie zasadniczej.
Podopieczne Nicoli Vettoriego zrealizowały zatem cel z nawiązką, bowiem zajęły 8. pozycję. - To już jest sukces dla naszego zespołu - stwierdził po ostatnim, wygranym 3:2 meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, szkoleniowiec torunianek. Wisienką na tym torcie będzie jednak wygranie dwumeczu z bielszczankami, a przynajmniej pokonanie rywalek na własnym parkiecie w ostatnim meczu sezonu przed swoimi kibicami.
ZOBACZ WIDEO Adam Małysz: Taki sezon mógł nam się tylko wyśnić
O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo. W ostatnich tygodniach drużyna z Bielska-Białej była jedną z najskuteczniej grających w Orlen Lidze. BKS wygrał 6 spotkań z rzędu, wydostał się z dolnych rejonów tabeli i będzie faworytem starcia o 7. pozycję w rozgrywkach. Ewentualnie wygranie tego dwumeczu tylko osłodzi jednak gorycz porażki. Włodarze bielskiego zespołu jak i same siatkarki zapewne miały większe aspiracje przed sezonem niż walka o 7. pozycję. Patrząc na skład, BKS śmiało mógł myśleć o 5. lokacie.
Mimo, że to zawodniczki Tore Aleksandersena będą faworytkami, emocji w dwumeczu nie powinno zabraknąć. Torunianki również wygrały 5 kolejnych spotkań, a przecież w rundzie zasadniczej dwukrotnie pokonały najbliższe rywalki, 3:2 u siebie i 3:1 na wyjeździe.
- Bielszczanki są teraz zupełnie innym zespołem. Ich gra w ostatnich kolejkach rundy zasadniczej mogła zrobić wrażenie - przekonuje Ewelina Ryznar, środkowa Giacomini Budowlanych, która dodała jednak, że torunianki nie zamierzają łatwo poddać się i będą walczyć o kolejne zwycięstwo nad BKS-em.
Rywalizacja o 7. miejsce zapowiada się bardzo ciekawie. Zapraszamy na WP SportoweFakty na relację na żywo z pierwszego meczu obu drużyn w Arenie Toruń. Rewanż odbędzie się w sobotę 8 kwietnia w Bielsku-Białej, również o 18:00.
Giacomini Budowlani Toruń - BKS Profi Credit Bielsko-Biała / poniedziałek (3.04.2017), godz. 18:00
Który zespół zajmie 7. miejsce w Orlen Lidze? 
