- Bielszczanki są na fali wznoszącej. To będzie trudna, ale bardzo emocjonująca rywalizacja. Wierzymy, że na nasz ostatni mecz w sezonie w Arenie Toruń przyjdzie dużo kibiców i swoim dopingiem pomogą nam w odniesieniu zwycięstwa - podkreśliła rozmówczyni WP SportoweFakty.
Słowa Patrycji Polak potwierdzają wyniki. Siatkarki BKS-u Profi Credit smaku porażki nie zaznały od 6 spotkań. W 2 ostatnich meczach bielszczanki nie straciły seta w starciach z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i ŁKS Commercecon Łódź. Jednak torunianki także mogą pochwalić się imponującą serią, bowiem wygrały 6 z ostatnich 7 meczów, w tym 5 z rzędu.
Na zakończenie rundy zasadniczej podopieczne Nicoli Vettoriego pokonały u siebie 3:2 KSZO. Po dwóch setach miejscowe przegrywały 0:2, ale potrafiły odwrócić losy rywalizacji i w trzech kolejnych partiach rozbić rywalki, kolejno do 19, 16 i 8.
- Pomogła nam dziesięciominutowa przerwa - przyznała Patrycja Polak, dodając: - Po niej wyszłyśmy na parkiet bardzo zmotywowane i pełne woli walki. Na szczęście wszystko się dla nas dobrze skończyło.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Taki sezon mógł nam się tylko wyśnić
Ostrowczanki, które walczyć będą z Legionovią Legionowo o uniknięcie barażu, są niewygodnym rywalem dla Giacomini Budowlanych. Na wyjeździe toruńska drużyna przegrała 0:3, a u siebie pozwoliła przeciwniczkom na świetny początek i prowadzenie w meczu 2:0.
- W Ostrowcu Świętokrzyskim zagrałyśmy bardzo słabo. Teraz chciałyśmy zrewanżować się rywalkom. Niestety w dwóch pierwszych setach znów zagrałyśmy źle. Potem też nie było wielkiej siatkówki, ale byłyśmy skuteczniejsze niż na początku no i wygrałyśmy, a to najważniejsze. Nasz początek mógł wskazywać na to, że pomyślałyśmy, iż mecz wygra się sam. W siatkówce tak to jednak nie funkcjonuje. W porę się jednak obudziłyśmy - zakończyła przyjmująca ósmego zespołu Orlen Ligi po rundzie zasadniczej.
Pierwsze spotkanie o 7. lokatę z BKS-em Profi Credit Giacomini Budowlane rozegrają już w sobotę 1 kwietnia. Rewanż i ewentualny złoty set odbędzie się tydzień później w Bielsku-Białej. Przypomnijmy, że zmagania o 7. lokatę składają się z dwumeczu. W przypadku równej liczby punktów meczowych, rywalizację rozstrzyga złoty seta, grany do 15 punktów.