Mistrz świata z 2014 roku jest żywą legendą PGE Skry Bełchatów. To właśnie po jego przyjściu do klubu rozpoczęła się złota era Żółto-Czarnych, którzy z Mariuszem Wlazłym w składzie osiem razy zdobyli mistrzostwo Polski, siedmiokrotnie wywalczyli Puchar Polski, a do kolekcji dorzucili również medale Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. Atakujący przedłużył kontrakt z PGE Skrą o dwa lata.
- To dla mnie ogromny zaszczyt i cieszę się, że tu jestem. Mam nadzieję, że w przyszłości cele nie będą odbiegać od tych, o które walczyliśmy w poprzednich latach. Bełchatów jest dla mnie dobrym miejscem - przyznał siatkarz.
W obecnym sezonie Wlazły jest podstawowym atakującym PGE Skry i walczy ze swoim zespołem o kolejny tytuł mistrza kraju. W niedzielę 9 kwietnia bełchatowianie w pierwszym meczu półfinałowym zmierzą się w Łodzi z Asseco Resovią Rzeszów.
ZOBACZ WIDEO Barcelona przeprowadziła szybką egzekucję - zobacz skrót meczu z Sevillą [ZDJĘCIA ELEVEN]