Skandal w półfinale brazylijskiej Superligi. Mistrz olimpijski padł ofiarą rasizmu

Do sporego skandalu doszło podczas półfinałowego meczu brazylijskiej Superligi siatkarzy. Jak informują tamtejsze media, ofiarą rasizmu ze strony jednego z rywali padł mistrz olimpijski z Rio de Janeiro, Ricardo Lucarelli.

Pierwszy mecz półfinałowy brazylijskiej Superligi pomiędzy Funvic Taubate a SESI Sao Paulo z pewnością na długo zapadnie w pamięć siatkarskim kibicom. Tym razem powodem nie była jednak rywalizacja sportowa, a skandal do jakiego doszło w trakcie spotkania.

Podczas półfinałowego pojedynku zawodnicy obu ekip mieli sporo uwag do arbitrów prowadzących zawody. Po jednej z przegranych akcji nie wytrzymali gracze Sesi, zgłaszając pretensje do sędziego, że ten nie odgwizdał rywalom błędu podwójnego odbicia. Dyskusja kapitana zespołu z Sao Paulo, Murilo Endresa, z arbitrem głównym dodatkowo podgrzała atmosferę. W efekcie doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy graczami obu ekip. W pewnym momencie ciśnienia nie wytrzymał Rafael Martins de Almeida (Rafinha), który jak informują brazylijskie media, wykrzyczał w kierunku Ricardo Lucarelliego: zamknij się małpo.

Po meczu, mistrz olimpijski odnosząc się do wspomnianego incydentu tonował nastroje twierdząc, że nie słyszał co dokładnie krzyczał w jego kierunku rywal. - Emocje były ogromne, niektórzy tego nie wytrzymali. Nie wiem dokładnie co on do mnie powiedział. Jeśli jednak chodzi o rasizm, to jestem bardzo szczęśliwy, że w naszym kraju taka postawa jest dostrzegana i potępiana. Nie chciałbym jednak oskarżać kogoś bez powodu - powiedział Lucarelli.

Antybohater całego wydarzenia, Rafinha, zarzeka się, że nie było mowy o rasistowskim zachowaniu z jego strony. - Mecz był bardzo emocjonujący. Sędziowie popełniali sporo błędów. Byłem zdenerwowany i nazwałem Lucarelliego klaunem. Powinienem bardziej uważać na słowa, ale zapewniam, że nigdy nie używałem zwrotów, które byłyby przejawem rasizmu. Nie toleruję tego typu rzeczy - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: 17-letnia Polka światową twarzą indoor skydiving. "Teraz będę mogła wypromować ten sport"

W obronie swojego zawodnika stanął klub oraz libero SESI Sergio Dutra Santos, który był blisko całego zamieszania. - Jeśli Rafael powiedziałby cokolwiek, co byłoby przejawem rasizmu, byłbym pierwszym, który by go skarcił. Wiem, że to świetny sportowiec. Mogę zapewnić, że ani on, ani nikt z naszego zespołu nie akceptuje tego rodzaju zachowań - powiedział libero.

W związku z bulwersującymi wydarzeniami, działacze Funvic Taubate wydali na swoim profilu facebookowym oświadczenie, w którym domagają się od Brazylijskiej Federacji Siatkówki wyciągnięcia konsekwencji i natychmiastowego zawieszenia rozgrywającego SESI.

Władze brazylijskiej siatkówki już zapowiedziały, że rozpatrzą sprawę i podejmą odpowiednie decyzje, po otrzymaniu wszystkich niezbędnych dokumentów i przeanalizowaniu dowodów.

Komentarze (1)
avatar
Moderator
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Emocje emocjami, ale takich zachowań nie można tłumaczyć w ten sposób. Kara powinna być przykładna. W przeciwnym razie tego typu zachowania przeniosą się z boiska również na trybuny.