Prezes KSZO podsumował sytuację ostrowieckiej siatkówki

WP SportoweFakty / Rafał Soboń
WP SportoweFakty / Rafał Soboń

Siatkarki KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przegrały rywalizacje o 13. miejsce w Orlen Lidze z Legionovią Legionowo, jednak to jeszcze nie koniec walki o utrzymanie. Przed meczami barażowymi głos zabrał prezes klubu, Tomasz Półgrabski.

Przynajmniej trzy spotkania z Wisłą Warszawa czeka ostrowieckie siatkarki w najbliższym czasie. Będzie to walka o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Mimo wielu problemów natury finansowo-organizacyjnej, władze klubu nie tracą nadziei na ostateczny sukces. Oświadczenie przed spotkaniami z triumfatorem I ligi wydał prezes klubu, Tomasz Półgrabski. Oto jego treść:

[i]

[/i]Szanowni Państwo,

Koniec sezonu to doskonały moment i czas na podsumowanie i analizę zarówno działań sportowych, jak i marketingowych. Był to trzeci sezon w rozgrywkach Orlen Ligi. W pierwszym sezonie zespół uplasował się na 9. miejscu, w kolejnych zajął ostatnie - 12. i 14. miejsce. Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że przez cały sezon nasza drużyna walczyła z pełnym zaangażowaniem we wszystkich meczach. Mam pełną świadomość, że wynik sportowy dla kibiców i sympatyków siatkówki nie jest zadowalający. Osobiście także liczyłem na więcej. Po przegranym "złotym secie" będziemy musieli walczyć z Wisłą Warszawa w barażach o utrzymanie w Orlen Lidze. Wierzę, że zawodniczki staną na wysokości zadania i po raz kolejny udowodnią swój sportowy potencjał. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby Orlen Liga została w Ostrowcu Świętokrzyskim!

Skoro czas na podsumowania, to w tym miejscu muszę przypomnieć, że sytuacja finansowa i organizacyjna klubu przed sezonem była dramatyczna - wysokie zadłużenie klubu i utrata płynności finansowej, groziły nieprzystąpieniem do rozgrywek. Dzięki staraniom wielu ludzi, wdrożeniu programu naprawczego i przekonaniem władz ligi o naszej zdolności organizacyjno-finansowej, otrzymaliśmy zgodę na udział w rozgrywkach sezonu 2016/17. Wypełnienie zapisów regulaminowych Orlen Ligi było dużym wyzwaniem. Po zmianach organizacyjnych w strukturze Klubu, podjęciu szeregu działań marketingowych mających na celu pozyskanie sponsorów oraz partnerów, zarówno na terenie Ostrowca, jak i w całej Polsce, Zarząd podjął decyzję o przystąpieniu do rozgrywek. Głównym argumentem przemawiającym za taką decyzją była chęć dalszego rozwoju Klubu, który po kilkunastu latach działalności stał się rozpoznawalną marką na siatkarskiej mapie Polski.

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

Pierwsze dwa sezony KSZO w Orlen Lidze, pomimo wielu trudności i licznych barier pokazały, jaką wartość promocyjną dla Ostrowca Świętokrzyskiego jest posiadanie zespołu sportowego w najwyższej klasie rozgrywkowej. Transmisje telewizyjne w Telewizji Polsat, ich wysoka oglądalność, liczni kibice i sympatycy w hali MOSiR w Ostrowcu Świętokrzyskim, rozgrywanie meczów w najważniejszych arenach sportowych Polski, to z pewnością wymierne efekty marketingowe dla naszego miasta i powiatu.

Niestety, mimo wielu starań, rozmów i prób pozyskania lokalnych sponsorów nie udało się zgromadzić wystarczających środków finansowych na sezon 2016/17. Jednak najbardziej niezrozumiałym jest fakt, że Starostwo Powiatowe nie było i nie jest zainteresowane pomocą Klubowi w jakimkolwiek wymiarze, pomimo tego, iż juniorki SMS Ostrowiec miały możliwość doskonalenia swoich umiejętności siatkarskich w konfrontacji z najlepszymi zespołami w Polsce w ramach rozgrywek Młodej Orlen Ligi Kobiet, reprezentując barwy KSZO Ostrowiec.

Jedynie gmina Ostrowiec Świętokrzyski udzieliła finansowego wsparcia w ramach promocji poprzez sport. Jednak zaległości finansowe z poprzednich sezonów były głównym problemem przy tworzeniu budżetu na kolejny. Dzięki staraniom Zarządu oraz osób współpracujących udało się pozyskać kilku ważnych partnerów, którzy zadeklarowali długofalowe wsparcie. Przychody ze sponsoringu wzrosły kilkukrotnie a klub został doceniony w niezależnym rankingu jako jeden z najlepiej rozpoznawalnych klubów siatkarskich w Polsce. Zyskaliśmy uznanie zarówno u władz ligi oraz w ogólnopolskich mediach.

Misję tworzenia zespołu powierzono ponownie trenerowi Dariuszowi Parkitnemu, który dysponując niewiele większymi możliwościami finansowymi zbudował personalnie zespół, który miał za zadanie walczyć o wyższe cele. Pomimo progresu jeśli chodzi o liczbę zwycięstw, rekordową liczbę meczów pięciosetowych, wielu wyrównanych spotkań z najlepszymi ekipami Orlen Ligi, dysponującymi o wiele wyższymi budżetami, nie udało się osiągnąć założonych celów. Z przykrością muszę stwierdzić, że znalazła się niewielka grupa kibiców roszczących sobie prawo do decydowania o losach klubu czy wyborze trenera, która wyrażała ciągłą krytykę i negacje naszych działań. Osoby wypowiadające się negatywnie na temat zawodniczek oraz obrażające trenera w trakcie meczu oraz na wielu ostrowieckich forach sportowych nie mają nic wspólnego ze wsparciem i działaniem na rzecz klubu. Agresja i wulgarne wyzwiska nie mogą i nie będą tolerowane!

Jako prezes jednoosobowego zarządu chciałbym wyjaśnić, że swoją funkcję pełnię społecznie, poświęcam swój czas na działanie mające na celu poprawę sytuacji w klubie. Poświęcam czas kosztem swojej rodziny i sfery zawodowej. Ale jestem człowiekiem honoru i nie zatrzymuje się w połowie drogi. Zawsze walczę do końca! Sport wymaga czasu, wielu wysiłków, determinacji i olbrzymiej konsekwencji, i należy o tym pamiętać. Dziękuję swoim współpracownikom również działającym społecznie, trenerom i ambitnym zawodniczkom za ciężką codzienną pracę i poświęcenie. Wierzę, że tylko taka postawa przyniesie efekty!

Mam świadomość, że jest wiele do zrobienia, że nie wszystko się udało, ale jestem również przekonany, że wspólnie będziemy przeżywać wiele wspaniałych sportowych emocji. Dziękuję serdecznie kibicom i sympatykom Klubu, którzy byli i są z nami na dobre i na złe! To wielki honor i przyjemność pracować dla Was. Liczymy na Wasze wsparcie podczas spotkań barażowych z Wisłą Warszawa.

Tomasz Półgrabski
Prezes KSZO S. A.

Ostrowieckie siatkarki pod wodzą trenera Dariusza Parkitny czeka jeszcze sporo pracy, jednak przy wspólnej mobilizacji i pomocy ostrowieckiej publiczności ekipa KSZO Ostrowiec Świętokrzyski ciągle ma spora szanse na unikniecie spadku z Orlen Ligi.

Komentarze (1)
avatar
Mike028
10.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a na koniec powinno być Trener jest słaby, najsłabszy ale nasz !!!!