To był najlepszy sezon MKS-u Będzin w historii? "Były wzloty i upadki"

Sezon 2014/2015 był dla MKS-u Będzin historyczny, gdyż zespół zadebiutował w polskiej ekstraklasie. Do PlusLigi będzinianie dostali się dzięki poszerzeniu rozgrywek do czternastu zespołów.

Artur Ratajczak: MKS jest tak silny, jak nasz najsłabszy element

Zagłębiacy przekonali się, że życie beniaminka jest trudne. Bilans sezonu zasadniczego to 4 wygrane i 22 porażki. Po tak nieudanych występach nastąpił przełom i w play-offach MKS był zupełnie inną drużyną. Będzinianie odpalili i po bardzo dobrej grze (bilans meczów 5-3) zanotowali awans, kończąc sezon na 11. miejscu.

W następnych rozgrywkach siatkarze MKS-u mieli pokazać swoje nowe, lepsze oblicze. Jednak stare problemy ich nie opuściły. Fazę zasadniczą zakończyli z 5 wygranymi, notując 21 przegranych. Ich postawa w play-offach była daleka od skutecznej i zajęli 14. pozycję - wtedy ostatnią w lidze.

Po tak nieudanym sezonie zespół miał wznieść się na wyżyny. W klubie postawiono na stabilizację, przedłużając kontrakt z trenerem Stelio DeRocco. Po dwóch sezonach w dole tabeli ekstraklasy drużyna miała uczynić duży krok do przodu.

Jednak mnóstwo zmian w kadrze wymagało czasu na zgranie się zawodników. Analizując wyniki spotkań MKS-u w sezonie zasadniczym można określić je krótko jako wzloty i upadki. Wyróżniają się dwie bardzo dobre serie. W listopadzie 2016 roku w trzech kolejnych seriach spotkań będzinianie odnieśli zwycięstwa (kolejki 9-11: 3:2 z AZS-em Częstochowa, 3:0 z BBTS-em Bielsko-Biała, 3:2 z Effectorem Kielce).

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani

Taką samą passę mieli na przełomie lutego i marca 2017 roku (kolejki 24-26), gdy ponownie wygrali z AZS-em Częstochowa (3:1), BBTS-em Bielsko-Biała (3:1) i Effectorem Kielce (3:1).

Ostatecznie sezon zasadniczy podopieczni DeRocco zakończyli na 11. miejscu i w decydujących spotkaniach przyszło im bronić tej pozycji w rywalizacji z Espadonem Szczecin. Były to emocjonujące boje, a w rewanżu swoją naturę killerów pokazali Rafael Rodrigues Araujo i Marcin Waliński, którzy mieli duży udział w zajęciu 11. pozycji (na 16 ekip).

- Wzloty i upadki - tak mogę podsumować ten sezon. Na pewno dużo się nauczyliśmy. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w kolejnych rozgrywkach i zaczniemy z zupełnie innego etapu niż w tym sezonie - przyznał Artur Ratajczak, kapitan MKS-u.

Przed zagłębiowską drużyną czwarty sezon w PlusLidze. Zapewne dojdzie do pewnych zmian w zespole, ale nie zmieni się jedno - MKS znów przystąpi do rozgrywek z nadzieją na najlepszy wynik w historii.

Rezultaty MKS-u Będzin w PlusLidze: