Polańska gra z "betką" na koszulce od sezonu 2014/2015. Jak sama mówi, bardzo odpowiada jej atmosfera w klubie. - Podoba mi się również system i sposób pracy trenera Błażeja Krzyształowicza - przyznała mierząca 200 cm środkowa. - Wszystko to przyczyniło się do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Mój syn, Kubuś mówi o Łodzi, że jest jego domkiem, więc niejako to i on podjął decyzję - dodała.
Wobec decyzji Sylwii Pyci o zakończeniu kariery łódzki klub prowadzi negocjacje z zawodniczkami, które mogłyby wzmocnić drużynę na środku. Najpoważniejszą kandydatką jest Agnieszka Kąkolewska, która dotychczas występowała w Impelu Wrocław.
- Nie jest to jedyna zawodniczka w kręgu naszych zainteresowań - powiedział na antenie Telewizji TOYA Marcin Chudzik, prezes Grot Budowlanych Łódź. - Interesujemy się kilkoma polskimi środkowymi na dobrym poziomie. Jest jednak wielce prawdopodobne, że będzie to Agnieszka Kąkolewska - ujawnił.
Niewykluczone, że transfer reprezentacyjnej środkowej nie byłby jedynym na tę pozycję, gdyż najprawdopodobniej szeregi wicemistrza kraju opuści Sylwia Pelc. W toku są również negocjacje z dwiema przyjmującymi, w tym jedną Polką.
ZOBACZ WIDEO Wielka radość w Trei, Cucine Lube po raz czwarty w historii siatkarskim mistrzem Włoch
Wciąż nie wiadomo, czy w klubie zostanie atakująca Kaja Grobelna. Dwunastokrotna MVP meczów sezonu 2016/2017 nie może narzekać na brak ofert.
- Kaja naprawdę jest rozchwytywana. Ma propozycje z ligi włoskiej, tureckiej i rosyjskiej, czyli z europejskich potęg, więc rozmowy są trudniejsze. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieję, że domkniemy ten temat. I tu nie chodzi o pieniądze, bo wiadomo, że za granicą są one większe. Sama zawodniczka jest jednak bardzo zadowolona z gry w Łodzi. Na pewno jest dla nas priorytetem - powiedział Chudzik.
Zmiany czekają także Grot Budowlanych na rozegraniu. Na roczne wypożyczenie do Taurona MKS-u Dąbrowa Górnicza prawdopodobnie uda się Ewelina Tobiasz, zaś z Pavlą Vincourovą sprawa jest nieco bardziej złożona.
- Pavla chce zostać w Łodzi, ale sztab trenerski ma trochę inne wizje, więc poszukujemy alternatywy, by poprawić jakość na rozegraniu w perspektywie gry w Lidze Mistrzyń. Jeśli jednak ten temat się nie powiedzie, to postawimy na Pavlę i to też będzie dobry wybór. W końcu jest z nami dwa lata, a nadal się rozwija. Myślę, że kolejny sezon byłby jeszcze lepszy w jej wykonaniu. Jeśli jednak mielibyśmy ją zastępować, to musiałoby to być głośne nazwisko - tłumaczył prezes wicemistrza Polski.
Jak na razie potwierdzony jest jedynie powrót do Łodzi Agaty Witkowskiej, a także to, że w klubie pozostaną wspominana Gabriela Polańska oraz Martyna Grajber i Julia Twardowska.