Akcja zakończona sukcesem. Turniej "Giganci siatkówki" pomógł wyzdrowieć 4-latkowi

W siódmej edycji turnieju Giganci Siatkówki w Szczecinie zbierano fundusze na pomoc 4-letniemu Gracjanowi. Chłopiec przeszedł operację i będzie zdrowy. W 2017 roku turniej zostanie rozegrany po raz kolejny, ale tym razem w Wieluniu.

2 października 2016 roku PGE Skra Bełchatów po raz piąty wygrała międzynarodowy turniej charytatywny Giganci Siatkówki. Jednak prawdziwym zwycięstwem było zebranie brakującej kwoty na trzeci etap operacji 4-letniego Gracjana.

- 23 kwietnia, kiedy rozgrywany był finał Mistrzostw Polski, chłopiec był operowany. Udało się, dostałem od rodziców e-mail, że będzie zdrowy, to najważniejsze. Dołożyliśmy swoją niemałą cegiełkę i róbmy tak dalej. Pomagajmy dzieciakom - powiedział Wojciech Rozdolski, organizator imprezy.

Giganci Siatkówki jest jednym z największym charytatywnych siatkarskich turniejów w naszym kraju. Impreza ta była rozgrywana najpierw w Oleśnicy, a następnie w Szczecinie.

- Możemy już oficjalnie ogłosić, że przez najbliższe dwa lata będziemy grać w Wieluniu. To miejsce znane nie tylko z tego, że urodził się tam Mariusz Wlazły. Tam są też ogromne tradycje siatkarskie. Organizujemy ten turniej także dlatego, aby pomagać środowiskom, które kiedyś były na najwyższym siatkarskim poziomie, a teraz ich brakuje. Chcemy o nich przypominać, zapraszać gwiazdy i pomagać dzieciom. Byłem kiedyś na meczu w Wieluniu, kiedy PGE Skra wygrała z Pamapolem 3:2. To był dobry zespół. Być może dzięki naszemu wsparciu, ten zespół się odrodzi, tak jak to było w Szczecinie. Zaczęliśmy tam grać, a potem Espadon zawitał do PlusLigi. Tego życzymy także środowisku w Wieluniu - zaznaczył Rozdolski.

W ostatniej edycji wystąpiły ekipy PGE Skry Bełchatów, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Berlin Recycling Volley oraz VfB Friedrichshafen. To właśnie ekipa aktualnych wicemistrzów Polski jest partnerem turnieju, można się więc spodziewać, że wystąpi w kolejnej edycji.

ZOBACZ WIDEO AS Monaco mistrzem Francji. Zobacz skrót meczu z AS Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)