LŚ 2017: emocje gwarantowane. W meczu Polaków z Irańczykami posypią się iskry

Newspix / Martyna Szydlowska
Newspix / Martyna Szydlowska

Na zakończenie turnieju Ligi Światowej w Pesaro reprezentacja Polski zmierzy się z Irańczykami. Biało-Czerwoni są jedyną niepokonaną drużyną w grupie A1.

W tym artykule dowiesz się o:

Nasi kadrowicze są w bardzo dobrych nastrojach. Na inaugurację rozgrywek pokonali oni Brazylijczyków 3:2. Zwycięstwo było tym cenniejsze, że nasz zespół przegrywał już 1:2, a na początku czwartej partii tracił do rywali kilka punktów.

Drugim przeciwnikiem Polaków byli Włosi. Biało-Czerwoni przez słabą postawę w końcówce przegrali premierową partię, ale w kolejnych byli już lepsi od rywali. Tym samym zapisali na koncie drugie zwycięstwo i są jedynym niepokonanym zespołem grupy A1.

Po konfrontacji z mistrzem i wicemistrzem olimpijskim przyszedł czas na spotkanie z mniej utytułowanym rywalem, Iranem. Podopieczni Igora Kolakovicia są groźnym przeciwnikiem, mimo że w dotychczasowych meczach ugrali zaledwie jednego seta.

- Znając życie, przeciwko nam będą grać swoją najlepszą siatkówkę. Ten turniej nie jest łatwy, ale inne też nie są. Zrobimy wszystko, żeby wyjechać z Włoch z kompletem zwycięstw - zaznaczył Dawid Konarski.

ZOBACZ WIDEO Partnerka Krychowiaka w stroju kąpielowym. Te zdjęcia robią furorę

Spotkania z Persami są na swój sposób wyjątkowe. Trudno bowiem znaleźć konfrontacje, podczas których na boisku iskrzy tak, jak gdy mierzymy się z Irańczykami.

Nie tak dawno, bo 20 maja rozegraliśmy z Iranem spotkanie towarzyskie. Polacy zwyciężyli wtedy 3:0. Jak będzie w niedzielę w Pesaro? - Miejmy nadzieję, że tak samo albo lepiej - stwierdził Maciej Muzaj.

Dodatkowego smaczku meczowi dodaje fakt, że Ferdinando De Giorgi już raz pokonał Igora Kolakovicia - w walce o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski.

Polska - Iran / 4.06 (niedziela), godz. 17:00

Tabela grupy A1:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Polska 2 2-0 6:3 5
2. Brazylia 2 1-1 5:4 4
3. Włochy 2 1-1 4:3 3
4. Iran 2 0-2 1:6 0
Źródło artykułu: