WGP 2017: porażka Argentynek. Wstyd i zmęczenie przed meczem z Polkami

Reprezentacja Argentyny przegrała we własnej hali 2:3 z Chorwatkami. Aż 33 punkty w tym meczu to efekt bloków. Drużyna z Ameryki Południowej będzie następnym przeciwnikiem Polek w World Grand Prix.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Materiały prasowe / FIVB
Obie reprezentacje zaczęły turniej w Neuquen od porażki 0:3. Trener Argentynek zareagował zmianami w szóstce. Na boisko delegował Julietę Lazcano i Tanyę Acostę. Chorwatki dostały dobę na wyciągnięcie wniosków po laniu od Polek i poprawiły się już w pierwszych akcjach. Mecz z Biało-Czerwonymi zaczęły od wyniku 0:13, a w spotkaniu z Argentynkami od prowadzenia 2:0.

Do połowy partii trwał wyrównany wyścig, tyle że drużyny ścigały się głównie w liczbie błędów. Szybciej poradziły sobie z nerwami gospodynie, wypracowały przewagę i zwyciężyły 25:20. Po tym secie miały nabrać dodatkowego rozpędu, ale to był tylko plan.

Drugą rundę Chorwacja zaczęła od prowadzenia 4:0 i choć ten set był równie przeciętny pod względem poziomu, to z większą dramaturgią. Dzięki atakom Katariny Luketić przyjezdne nie dały się tym razem na długo wyprzedzić. Przy prowadzeniu 23:20 nie potrafiły zakończyć seta, ale poprawiły się w walce na przewagi. Chorwacja wygrała 30:28 i setach był remis 1:1.

Trzecia partia dla Argentynek, czwarta dla Czeszek, więc lepsze w całym pojedynku wyłonił tie-break. W nim selekcjoner gospodyń zaczął wściekać się na swoje doświadczone podopieczne, czego nie ukrywał podczas przerw. Nawet wstrząs nie pomógł. Młode Chorwatki wygrały dość zaskakująco 16:14, a gospodynie nie dość, że najadły się wstydu przed własnymi kibicami, to jeszcze zmęczyły przez spotkaniem z Polkami.

ZOBACZ WIDEO "Pamiętajcie, że mamy siebie". Łukasz Kozub zdradza ważne hasło złotych polskich juniorów

W długim pojedynku obie drużyny zdobyły 33 punkty blokiem. 18 z nich Chorwatki, które zaserwowały też więcej asów. Dzięki tym elementom zatriumfowały, choć oddały Argentynkom aż 39 punktów wskutek błędów własnych.

Argentyna - Chorwacja 2:3 (25:20, 28:30, 25:15, 22:25, 14:16)

Argentyna: Vidal, Fresco, Sosa, Lazcano, Piccolo, Acosta and Rizzo (libero) oraz Fortuna, Tapia, Sagardia

Chorwacja: Mlinar, Butigan, Strunjak, Pavicić, Curak, Luketić, Bozicević (libero) oraz Stimac, Vukasović, Sunjić, Tomić, Vukasović

Tabela grupy B2 po drugim dniu rywalizacji:

Miejsce Zespół Mecze Z-P Sety Punkty
1. Polska 2 2-0 6:0 6
2. Kanada 2 1-1 3:3 3
4. Chorwacja 2 1-1 3:5 2
3. Argentyna 2 0-2 2:6 1

Czy reprezentacja Argentyny wygra minimum seta w meczu z Polkami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×