Po tym jak w piątek reprezentantki USA i Włoch odniosły zwycięstwa w ramach rozgrywek grupy E pierwszej dywizji World Grand Prix, w sobotę stanęły naprzeciw siebie. Tym razem radość po wygranej przypadła jedynie zawodniczkom z Europy, które ostatecznie odprawiły rywalki dopiero w piątym secie.
Niemal wszystkie Jedynie czwarty set był jednostronny, a swój potencjał pokazały jedynie Amerykanki czym doprowadziły do tie-breaka. W piątej partii Włoszki przełamały rywalki tuż przed zmianą stron boiska (8:6) i jak się okazało dwupunktowe prowadzenie wystarczyło na odniesienie zwycięstwa. Gwiazdą spotkania została okrzyknięta Paola Egonu, która łącznie zapunktowała aż 31 razy.
Drugi mecz w Makau to starcie chińsko-tureckie. Potyczka okazała się równie wyrównana co inaugurujący sobotę włosko-amerykański mecz. Z triumfu cieszyły się Chinki, które poza drugą przegraną partią, wszystkie trzy pozostałe sety wygrały dwupunktową przewagą 25:23.
Najwięcej do powiedzenia na boisku miał duet Li Jing - Yuan Xinyue., który łącznie zapunktował 41 razy.
Wyniki sobotnich meczów grupy E1:
USA - Włochy 2:3 (22:25, 25:22, 21:25, 25:13, 13:15)
Chiny - Turcja 3:1 (25:23, 19:25, 25:23, 25:23)
Tabela grupy E1:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Włochy | 2 | 2-0 | 6:2 | 5 |
2. | USA | 2 | 1-1 | 5:4 | 4 |
3. | Chiny | 2 | 1-1 | 3:4 | 3 |
4. | Turcja | 2 | 0-2 | 2:6 | 0 |
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kurek o mistrzach świata juniorów: Potrzebne im wsparcie i ciężka praca