Kamila Ganszczyk wróci do gry dopiero w nowym roku? "Sporo czasu zajmie powrót do formy"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

W sezonie 2017/2018 Kamila Ganszczyk będzie występować w Developresie SkyRes Rzeszów. Środkowa może stracić sporą część nadchodzących rozgrywek.

Ganszczyk zawojowała Orlen Ligę trzy lata temu. Jej świetna gra zaowocowała kontraktem z Tauronem MKS-em. Po dwóch latach spędzonych w Dąbrowie Górniczej siatkarka przeniosła się do Rzeszowa, by walczyć o najwyższe cele polskiej ekstraklasy.

Ze względu na kontuzję Kamila Ganszczyk nie uczestniczy w pełni w przygotowaniach do sezonu. - W przypadku Kamili jej powrót na boisko może nastąpić dopiero w nowym roku kalendarzowym, ponieważ nawet jeśli ona będzie już w pełni zdrowa, to i tak sporo czasu zajmie jej powrót do formy tak żeby była w rytmie meczowym - powiedział Lorenzo Micelli, trener rzeszowianek.

W Developres SkyRes Rzeszów zagra również Agata Sawicka, która wróciła do treningów po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana.

- Przy dokonywanych transferach nie patrzyliśmy tylko na nadchodzący sezon, ale w ogóle na przyszłość klubu i podpisując kontrakty z nowymi siatkarkami patrzyliśmy bardzo perspektywicznie. Dla mnie jako trenera tego zespołu jest niezwykle ważne, że możemy mówić o konkretnym projekcie i patrzeć na Developres także pod kątem przyszłości - wyjaśnił Micelli.

- Wiadomo, że w przypadku kontuzjowanych siatkarek zawsze pozostaje pewna niewiadoma co do ich stanu zdrowia i możliwości gry, z tym, że my cały czas monitorujemy stan zdrowia i przebieg rehabilitacji. Wszystko mamy pod kontrolą. Wierzę również, że we właściwym momencie sezonu, kiedy będziemy tego najbardziej potrzebowali, będziemy mieli już do dyspozycji całą czternastkę. Natomiast do momentu powrotu kontuzjowanych dziewczyn do gry będziemy mieli inne alternatywy, tak, żeby nie ucierpiała jakość naszej gry oraz poziom treningów, które są dla mnie bardzo ważne - przyznał Lorenzo Micelli.

ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Najtrudniejszy konkurs w karierze. Scenariusz był inny (WIDEO)

Źródło artykułu: