Portorykański rozgrywający przyleciał do Polski. Łuczniczka Bydgoszcz trenuje w komplecie

Łuczniczka Bydgoszcz rozpoczęła przygotowania do sezonu 2017/2018 PlusLigi pod koniec lipca. Dopiero teraz do zespołu dołączył Edgardo Goas.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik
Edgardo Goas (po lewej) WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Edgardo Goas (po lewej)
Po raz pierwszy po wakacjach bydgoszczanie spotkali się 24 lipca. Zabrakło wtedy Goasa, który niemal miesiąc później dołączył do drużyny.

Edgardo Goas przyleciał do Polski w poniedziałek 14 sierpnia i kolejnego dnia rozpoczął zajęcia z Łuczniczką. Od tego momentu bydgoska drużyna trenuje w komplecie.

Zespół został mocno przebudowany, a Goas jest jednym z nowych siatkarzy. Ostatnio reprezentant Portoryko występował w tureckiej ekipie Konya Buyuksehir Belediye Spor Kulubu, zaś wcześniej między innymi w rodzimym Capitanes de Arecibo i białoruskim Stroitelu Mińsk.

- Od dłuższego czasu podoba mi się jako rozgrywający i jestem przekonany, że będzie się dobrze patrzyło na jego grę. Jest to finezyjna, latynoska siatkówka. W tym sezonie Goas zabłyśnie w PlusLidze - powiedział po podpisaniu kontraktu trener Łuczniczki, Jakub Bednaruk.

Portorykański rozgrywający już w przeszłości miał trafić do PlusLigi pod skrzydła trenera Bednaruka, ale w 2014 roku jego transfer do AZS Politechniki Warszawskiej nie doszedł do skutku.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "Ibra" jest ze stali. Ten film zaskoczył fanów
Czy Edgardo Goas będzie najlepszym rozgrywającym PlusLigi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×