Po dwóch sparingowych porażkach (z Asseco Resovią Rzeszów i Jastrzębskim Węglem) beniaminek PlusLigi wrócił na zwycięski szlak. Podopieczni Emanuele Zaniniego podjęli Szachtior Soligorsk, mistrza Białorusi, który w naszym kraju przygotowuje się do sezonu.
Premierowa partia była najbardziej wyrównaną częścią spotkania. Gospodarze musieli odrabiać kilka punktów straty, a gdy objęli prowadzenie, to rywale znów odskakiwali. Set rozstrzygnął się po grze na przewagi, decydujące okazały się zbicia Hugo de Leona Guimaraesa.
W drugim secie beniaminek polskiej ekstraklasy nie zdołał utrzymać wypracowanej przewagi, w połowie odsłony inicjatywę przejęli przyjezdni, doprowadzając do remisu 1:1. Losy kolejnej partii znów rozstrzygnęła walka na przewagi, ponownie bardziej pewnie zagrali zawiercianie, a decydujący cios zadał ze środka Mariusz Marcyniak.
Mistrzowie Białorusi osłabli, gdyż w następnych dwóch setach nie byli w stanie nawiązać walki z Wartą. Ostatecznie gospodarze triumfowali 4:1.
Aluron Virtu Warta Zawiercie - Szachtior Soligorsk 4:1 (28:26, 21:25, 26:24, 25:20, 15:9)
Aluron Virtu Warta: Pająk 3, de Leon 21, Swodczyk 9, Bociek 25, Żuk 13, Marcyniak 12, Koga (libero) oraz Kaczorowski 3, Akala 1, Popik 0, Andrzejewski (libero).
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Hoffenheim, niewykorzystane szanse Lewandowskiego - zobacz skrót meczu TSG 1899 Hoffenheim - Bayern Monachium [ZDJĘCIA ELEVEN]