- Złożyłem swoje dokumenty. Bardzo spokojnie podchodzę do tego tematu, czekam czy ktoś się odezwie - potwierdził po spotkaniu GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Piotr Gruszka jest jednym z tych trenerów, którzy otrzymali zaproszenie od siatkarskiego związku do złożenia aplikacji w konkursie. Jednak jak podkreśla sam zainteresowany, bycie selekcjonerem nie jest dla niego priorytetem. - Ważne żeby wybór działaczy był dobry. To czy będę selekcjonerem czy nie, to już jest inna kwestia - skomentował.
Szkoleniowiec spytany o wizję dla kadry podkreślił, że odniósł się do wszelkich pytań PZPS-u w tym temacie, ale szczegółów swoich planów nie zdradzał.
Gruszka podkreślił też, że na razie nie zastanawia się nad innymi formami współpracy z kadrą np. byciu asystentem trenera tak jak to miało miejsce, gdy selekcjonerem był Ferdinando De Giorgi. - Na razie nie skupiam się na tym, bo zapytano mnie o kwestię pierwszego trenera - przyznał.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Jestem pozytywnie zaskoczony weekendem w Wiśle. To pokazuje nasz potencjał
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)