Turcja: Halkbank Ankara pierwszym pogromcą Ziraatu. Polski duet bez błysku

Kiedy Bartosz Kurek wróci do regularnej gry? "To nie był mój dobry czas"

Dwójka polskich zawodników pojawiła się na parkiecie podczas meczu derbowego rozgrywanego w niedzielne popołudnie. Dawid Konarski wystąpił we wszystkich czterech setach, natomiast Bartosz Kurek do gry wszedł od drugiej odsłony. Nasi reprezentanci nie zdołali jednak poprowadzić ekipy Ziraatu Bankasi do zwycięstwa w pojedynku derbowym.

Dawid Konarski, w porównaniu do poprzednich występów, tym razem nie błyszczał. Atakujący Ziraatu zapisał na swoim koncie 21 punktów, notując 49 proc. skuteczności w ataku (18/37). Dorobek naszego zawodnika uzupełniły dwa punktowe bliku i as serwisowy (1/16, 3 błędy).

Do wysokiej formy powoli powraca Bartosz Kurek, który pojawił się na placu gry od drugiego seta, zmieniając Vojina Cacicia. Przyjmujący gospodarzy prezentował się bardzo solidnie w odbiorze zagrywki (15 odbiorów, 73 proc. poz./ 60 proc. perf.). Nieco gorzej reprezentant Polski radził sobie w ataku, zdobywając trzy punkty (3/12, 25 proc. skut.).

Wyniki 11. kolejki:

Fenerbahce Grundig Stambuł - Arkas Izmir 3:1 (23:25, 25:16, 32:30, 25:22)

Inegol Belediyesi - Istanbul BBSK 0:3 (19:25, 23:25, 26:28)

Galatasaray HDI Sigorta Stambuł - Torul Genclik 3:0 (25:16, 25:18, 25:13)

Afyon Belediye Yuntas - Besiktas Stambuł 3:0 (25:10, 25:20, 25:14)

Ziraat Bankasi Ankara - Halkbank Ankara 1:3 (20:25, 25:21, 20:25, 23:25)

Tabela ligi tureckiej:

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać