ŁKS Commercecon Łódź zmierzy się z czołówką LSK. "Dziewczyny są świadome swojej wartości"

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź

W ciągu pięciu dni siatkarki ŁKS Commercecon Łódź zagrają z dwiema ekipami, które w ubiegłym sezonie LSK zdobyły medale. W niedzielę łodzianki w Rzeszowie zmierzą się z Developresem SkyRes, a w czwartek czekają je derby z Grot Budowlanymi.

A to wszystko kilkadziesiąt godzin po zwycięstwie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1. Biało-czerwono-białym ta wygrana nie przyszła jednak łatwo. Niewiele brakowało, a ostrowczanki doprowadziłyby do tie-breaka.

- Trochę wymęczone to zwycięstwo. - przyznała po spotkaniu Krystyna Strasz - Chyba trochę uciekała nam koncentracja. Szło nam dobrze, a potem jakieś dziwne błędy popełniałyśmy w końcówkach. W każdym elemencie musiałyśmy się napracować. To nie była ładna siatkówka - dużo było przebić, kiwek i plasów, ale udało się nam większość z nich podbijać. Mam nadzieję, że za jakiś czas zapomnimy o stylu, bo liczą się trzy punkty - oceniła libero ŁKS Commercecon Łódź.

- Jesteśmy po trudnym tygodniu - dodał trener Michal Mašek - Mieliśmy spore problemy ze zdrowiem kilku siatkarek. Praktycznie połowa zespołu chorowała lub narzekała na urazy, więc spodziewałem się, że z spotkanie z KSZO mogło tak wyglądać. Całkowicie ten było ono po prostu słabe. Już na przedmeczowym treningu widziałem naszą dyspozycję, widziałem, że to nie jest nasze "naj" - powiedział słowacki szkoleniowiec łodzianek.

Początek grudnia dla Ełkaesianek będzie dość wymagający. W ciągu mniej niż dwóch tygodni czekają je cztery ligowe batalie. - Mamy dość napięty terminarz, ale myślę, że to nam lepiej odpowiada niż półtoratygodniowe oczekiwanie na kolejny mecz. W sumie dobrze, że ułożyło się tak, że gramy mecz za meczem, a nie tylko trenujemy - stwierdziła Strasz.

ZOBACZ WIDEO Paweł Kapusta: Wszyscy są zgodni. Grupa trudna dla każdej drużyny

W niedzielę ekipa z Łodzi zagra na Podpromiu z jednym z faworytów całej Ligi Siatkówki Kobiet, Developresem SkyRes Rzeszów. Choć drużyna z Podkarpacia jest o pozycję niżej od drugiego ŁKS Commercecon, to ona będzie faworytem tego pojedynku.

- Myślę, że jak każdy chciałybyśmy wyciągnąć jak najwięcej. Nastawiamy się bojowo i nastawiamy się na to, by zwyciężyć, choć będzie to trudny teren i przeciwnik. Na pewno zmobilizujemy się poczwórnie - zapowiedziała łódzka libero

- Nie jesteśmy faworytem ligi. Robimy swoje - podkreślił Masek - My będziemy grać na tyle, na ile będzie można. Klub z Rzeszowa ma lepszy skład, doświadczone siatkarki na każdej pozycji, Grot Budowlani zresztą też. Nie będziemy faworytami w żadnym z tych meczów. W poprzednich spotkaniach nim byliśmy i spełniliśmy swoją rolę. Uważam, że dziewczyny są świadome swojej wartości. Wiedzą, że mimo tego stać nas na zwycięstwo z drużynami tego pokroju - przyznał trener wicelidera LSK.

Mecz z Developresu SkyRes Rzeszów z ŁKS Commercecon Łódź rozpocznie się w niedzielę o godzinie 16:00.

Komentarze (0)