Po skandalu w Grecji siatkarskie środowisko zaprotestowało przeciwko rasizmowi. Co zrobi CEV?
Po skandalu, do jakiego doszło w meczu Pucharu Challenge pomiędzy Olympiakosem Pireus i Tours VB, działacze francuskiego klubu rozpoczęli kampanię przeciwko rasizmowi. Swoje poparcie dla zawodnika wyraziła także Francuska Federacja Siatkówki.
WP SportoweFakty
/ Iza Zgrzywa
/ Siatkówka
Zawodnik starał się nie reagować na prowokacyjne zachowania fanów gospodarzy, jednak przy stanie 24:24 w pierwszym secie, nie wytrzymał i udał się do sędziego z prośbą o interwencję. Arbiter z Bułgarii, Milan Todorov, całą sprawę zbagatelizował, a zbulwersowany zawodnik samowolnie opuścił boisko, za co ukarany został czerwoną kartką.
- To okropne! Może Nathan powinien był poczekać na zgodę sędziego przed opuszczeniem boiska, ale to, co się wydarzyło, było nie do przyjęcia. Skończył mecz sam w szatni. Ryzykuje również automatyczne zawieszenie w meczu rewanżowym. To chore. Cały klub wspiera Nathana i czeka na zdecydowaną reakcję Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej (CEV) - powiedział francuski szkoleniowiec Pascal Foussard.
Wspomniane zdarzenie poruszyło siatkarskie środowisko. Działacze i zawodnicy klubów francuskich wyrazili pełne poparcie dla gracza Tours VB, stanowczo potępiając wszelkie przejawy nietolerancji, znane dotąd głównie z piłkarskich stadionów. Głos zabrała także Laura Flessel. Była reprezentantka Francji, wielokrotna mistrzyni olimpijska, mistrzyni świata i Europy w szpadzie, a obecnie minister sportu, napisała na Twitterze, że w sporcie nie może być przyzwolenia na rasizm.
Cała sprawa odbiła się szerokim echem nie tylko w Europie, ale i na świecie. O zdarzeniu informowały między innymi media w Kamerunie. Klub z Tours zainicjował w mediach społecznościowych akcję #SayNoToRacism. Wzięli w niej udział wszyscy zawodnicy mistrza Francji, a także przedstawiciele innych klubów.
Oświadczenie wydała także Francuska Federacja Siatkówki. Prezydent tej organizacji, wraz z przewodniczącym zarządu Krajowej Ligi Siatkówki, wyrazili swoje poparcie dla Kameruńczyka i zapowiedzieli, że będą domagali się stanowczej reakcji ze strony CEV.
Podczas meczu Pucharu Challenge, Olympiakos Pireus - Tours VB, rozegranego 6 grudnia w Grecji, gracz z Kamerunu Nathan Wounembaina padł ofiarą rasistowskich obelg kierowanych w jego stronę przez część społeczeństwa greckiego.
Ta niedopuszczalna sytuacja spowodowała dobrowolne opuszczenie przez niego boiska, za co został przez sędziego wykluczony. W związku ze szkodą poniesioną przez klub i zawodnika, Francuska Federacja Piłki Siatkowej i Krajowa Liga Siatkówki zainicjowały procedurę odwołania się do Komisji Dyscyplinarnej CEV w celu wyciągnięcia konsekwencji zgodnych z przepisami.
CEV poinformowała jedynie, że cały incydent został odnotowany w protokole. Władze Europejskiej Konfederacji siatkówki po przeanalizowaniu zdarzenia, zamierzają wydać werdykt zgodnie z obowiązującymi przepisami.ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdę
