Niedziela w LSK: ŁKS Commercecon Łódź chce uciekać. Inne kluby także

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commerceconu Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki ŁKS-u Commerceconu Łódź

W niedzielę zostaną rozegrane cztery mecze w Lidze Siatkówki Kobiet. ŁKS Commercecon chce wypracować cztery punkty przewagi nad wiceliderem, Trefl Proxima Kraków uciec z miejsca zagrożonego spadkiem, a MKS Dąbrowa Górnicza z dna tabeli.

ŁKS Commercecon Łódź jest niepokonany od kwietnia. Nie ma już klubu z dłuższą passą w Lidze Siatkówki Kobiet. Do soboty lepsze statystyki miał Chemik Police, ale przegrał 0:3 z Developresem SkyRes Rzeszów. Taki wynik otwiera przed łodziankami nowe możliwości. Liderowanie po 9. kolejce mają zagwarantowane. Teraz ruch należy do nich. Jeżeli pokonają Impel Wrocław, wypracują sobie cztery punkty przewagi nad wiceliderem.

We własnej hali ŁKS Commercecon Łódź pokonał dwóch przeciwników 3:1 i trzech 3:0. Ostatnio wygrał komplet setów w derbach z Grot Budowlanymi. Nie zmęczył się tym spotkaniem i nie stracił energii na podróż. Z Impelem również zmierzy się w Łodzi.

- Trudno jest utrzymać dyspozycję przez cały sezon. Na pewno zdarzą się momenty, w których będziemy grać słabiej i trzeba będzie jakoś to przeżyć. Nie podchodzimy więc do ostatnich wyników z jakimś hurraoptymizmem - mówi Izabela Kowalińska, atakująca łodzianek, która na początku poprzedniego sezonu zdobyła 26 punktów w meczu z Impelem. ŁKS Commercecon wygrał wówczas 3:2 i była to jego pierwsza wiktoria po awansie do Ligi Siatkówki Kobiet. Najbliższa może być jubileuszowa, ponieważ 10. z rzędu.

W innych rejonach tabeli swoje ucieczki planują Trefl Proxima Kraków i MKS Dąbrowa Górnicza. Drużyna z Krakowa chce opuścić miejsce zagrożone spadkiem. Poprzedni mecz zupełnie jej nie wyszedł. Porażka z Legionovią Legionowo była dopiero drugą w wymiarze 0:3 w sezonie. Następnym przeciwnikiem Trefla Proximy będzie BKS Profi Credit Bielsko-Biała, który dla odmiany wygrał drugie w sezonie spotkanie 3:0 z Poli Budowlanymi Toruń.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

MKS Dąbrowa Górnicza to klub z najdłuższą serią czterech porażek w lidze. Tylko komplet punktów w meczu z Grot Budowlanymi Łódź pozwoli mu opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Posadę trenera dąbrowianek przejął Andrzej Stelmach. - Przede mną spore wyzwanie, ale w życiu nic nie przychodzi łatwo. Podjąłem się misji i będę wymagał od siebie, współpracowników i siatkarek jak najwięcej, żeby MKS pozostał w lidze - zapowiada.

Enea PTPS Piła i Pałac Bydgoszcz mają przed meczem po 11 punktów. Starzy znajomi trzymają się razem. Ich rywalizacja trwa nieprzerwanie blisko dekadę. Od stycznia 2014 roku przez ponad dwa lata wygrywały wyłącznie siatkarki z Wielkopolski. 22 lutego 2016 roku nastąpił przełom, po którym Pałac zwyciężył w czterech z pięciu pojedynków z pilankami. Życzy sobie kontynuacji tej serii, zwłaszcza że w ostatnich kolejkach nie spisał się na miarę możliwości.

Niedzielne mecze 9. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet (10.12):

18:00, ŁKS Commercecon Łódź - Impel Wrocław

18:00, Trefl Proxima Kraków - BKS Profi Credit Bielsko-Biała

18:00, MKS Dąbrowa Górnicza - Grot Budowlani Łódź

18:00, Enea PTPS Piła - Pałac Bydgoszcz

Komentarze (0)