Jakub Głuszak: W Lidze Mistrzyń nie będzie miejsca na pomyłki

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Siatkarki Chemika Police
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Siatkarki Chemika Police

Chemik Police rozpocznie we wtorek czwartą z rzędu kampanię w Lidze Mistrzyń. Trener Jakub Głuszak był poruszony ostatnim fatalnym meczem swojego zespołu. W Serbii oczekuje znacznie lepszego występu.

Próbą generalną dla Chemika Police przed początkiem rywalizacji w fazie grupowej Ligi Mistrzyń było spotkanie z Developresem SkyRes Rzeszów. Kilkanaście godzin przed wylotem do Serbii mistrz Polski został zdemolowany 0:3, a to stawia pod znakiem zapytania, czy przygotował odpowiednią formę na najważniejszy mecz jesieni.

- Bolała ta porażka. Osobiście czułem się po meczu bardzo źle, ponieważ nie podjęliśmy walki z zespołem z Rzeszowa. Wypada tylko przeprosić kibiców za taki występ i przy następnym spotkaniu z nimi zmazać plamę - mówi Jakub Głuszak, trener Chemika Police.

- Powtórzyły się wszystkie błędy w grze, które było widać wcześniej. Popełniliśmy bardzo dużą liczbę pomyłek w kontrataku, nie mogliśmy ustawić bloku. Developres pokazał nam wszystkie nasze mankamenty. Trzeba było jak najszybciej wykasować ten mecz z głów i skoncentrować całą energię na następnym. Krajowa liga jest długa i jeszcze dużo może się w niej wydarzyć. W Lidze Mistrzyń nie będzie miejsca na pomyłki - zaznacza Głuszak.

Chemik stacjonuje od niedzieli w Serbii. Pierwszym przeciwnikiem zespołu Głuszaka w Lidze Mistrzyń będzie Vizura Ruma. - Musimy zebrać się w całość, żeby w Serbii zaprezentować się lepiej. Mam nadzieję, że nasza gra pójdzie do przodu, poprawimy sobie humory i wrócimy do zwyciężania - zapowiada szkoleniowiec.

Poza Vizurą w grupie będą rywalizować z Chemikiem siatkarki Dynama Kazań i Maricy Płowdiw. - To nie jest tak łatwa grupa jak wielu ocenia. Liga Mistrzyń cechuje się wyższym poziomem gry i innym podejściem drużyn. Powiem nawet, że nasza grupa jest trudna, a przed nami trudny mecz. Podstawowe założenie na pojedynek w Serbii to pokazać nasz styl i odnieść zwycięstwo - mówi Jakub Głuszak i charakteryzuje przeciwnika:

ZOBACZ WIDEO: Tylko remis Napoli, Zieliński zmarnował dwie okazje. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Obejrzeliśmy od czasu losowania cztery mecze Vizury, więc materiału do analizowania nam nie zabrakło. Dziewczynom przekazujemy wnioski od niedzieli, ponieważ wcześniej koncentrowaliśmy się na Developresie. Vizura to młoda drużyna złożona w większości z Serbek. Priorytetem będzie zatrzymanie jej skrzydłowych. Po przeciwnej stronie boiska będzie wiele wysokich siatkarek, które prezentują ciekawy poziom.

Mecz Vizury Ruma z Chemikiem Police rozpocznie się we wtorek o godzinie 18. Będzie to jedyne spotkanie mistrza Polski w europejskich pucharach przed końcem roku, dlatego jest najważniejszym tej jesieni.

Komentarze (1)
Alina Welnic
12.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Slaby trener i tyle