Liga Mistrzyń: Rumunki umocniły się na pozycji lidera w rzeszowskiej grupie

Materiały prasowe / Siatkówka
Materiały prasowe / Siatkówka

Pogromczynie Developresu SkyRes Rzeszów umocniły się na pozycji lidera grupy A Ligi Mistrzyń. CS Volei Alba Blaj w starciu z francuskim ASPTT Miluza postawiła twarde warunki i wygrała 3:1.

Podczas gdy siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów przygotowują się do trzeciego meczu fazy grupowej Ligi Mistrzyń, ich bezpośrednie rywalki o awans do kolejnej rundy stoczyły ze sobą bój.

Początek francusko-rumuńskiej rywalizacji nie sugerował jednostronnego pojedynku. Dopiero przy zagrywkach Mariana Thomaz De Aquino faworytki meczu wyszły na pierwsze znaczące prowadzenie (12:8). Kilkupunktowa przewaga szybko przerodziła się w ośmiopunktową za sprawą błędów własnych Francuzek i dobrych decyzji rumuńskich blokujących (17:9). Dopiero Hayley Spelman wyprowadziła z impasu gospodynie i choć imponująco ASPTT zaczęło odrabiać straty w końcówce partii, strata okazała się zbyt duża na zrównanie z przeciwniczkami (20:25).

Dobra gra gospodyń z pierwszej odsłony miała swoje odwzorowanie w drugiej o czym świadczył wynik na pierwszej przerwie technicznej (8:4). Niekorzystne otwarcie seta nie zraziło Rumunek, które cierpliwie doczekały się swoich szans (9:9). Jednak inicjatywa pozostała po francuskiej stronie gorąco dopingowanej przez publiczność (17:12). Kluczową różnicę w przebiegu seta zrobił środek siatki. Michaela Abrhamova i Ciara Kathleen Michel wywiązywały się ze swoich zadań w pierwszej linii, a pierwsza ze środkowych pogrążyła przyjezdne swoimi zagrywkami w końcówce (25:20).

CS Volei w kolejnej partii próbowały przełamać rywalki siłą rażenia w ofensywie, jednak nie osiągnęły zakładanego efektu (1:4). Dopiero serwis Ana Yilian Cleger Abel pozwolił wrócić liderkom grupy A do jakości gry prezentowanej w pierwszym secie (5:5). Wówczas zaostrzyła się rywalizacja, przez co gospodynie równocześnie straciły koncentrację (7:9). W efekcie dalsza część seta wyglądała na jednostronną grę CS Volei. Zaważyła umiejętność gry na wysokiej piłce (25:16).

ZOBACZ WIDEO: PKOl ogłosił reprezentację Polski na igrzyska w Pjongczangu

W czwartym secie sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Od prowadzenia zaczęły przyjezdne 5:2, po czym straciły po błędach (8:5), a do przewagi wróciły dopiero przy serwisie Adina Salaoru (12:9). Od tamtej pory obie drużyny prowadziły szarpaną grę, w której lepsze okazywały się siatkarki Darko Zakoca. Najwięcej do powiedzenia miała Aleksandra Crncević na lewym skrzydle, która jednak nie dostała szansy na zakończenie meczu. Ostatnia piłka spotkania to błąd rozegrania po francuskiej stronie (20:25).

Drugie spotkanie trzeciego weekendu grupy A Ligi Mistrzyń zostanie rozegrane już w czwartek 26 stycznia. Mierzyć się z nim będzie Developres SkyRes Rzeszów z Volero Zurych.

Wyniki grupy A Ligi Mistrzyń:

ASPTT Miluza - CS Volei Alba Blaj 1:3 (20:25, 25:20, 16:25, 20:25)

ASPTT: Marković, Trach, Herbots, Michel, Divoux, Spelman, Soldner (libero) oraz Cotito, Davidović, Abrhamova, Dannemiller.

CS Volei: Salaoru, Thomaz, Barakova, Crncević, Cleger Abel, Onyejekwe, Voujović (libero) oraz Morales, Mollers, Ilyasoglu, Koleva, Rus.

Tabela grupy A:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PBilans setówPunkty
1. CS Volei Alba Blaj 3 3-0 9:2 9
2. Developres SkyRes Rzeszów 2 1-1 3:4 3
3. ASPTT Miluza 3 1-2 5:8 2
4. Volero Zurich 2 0-2 3:6 1
Komentarze (0)