Jubileusz PGE Skry Bełchatów w Atlas Arenie. Drugi dom, w którym bije rekordy

Mariusz Wlazły: Jesteśmy inną drużyną niż w grudniu. Potrzebowaliśmy czasu

Atlas Arena została otwarta w czerwcu 2009 roku, a pół roku później zadebiutowała w niej PGE Skra Bełchatów. W ramach rozgrywek Ligi Mistrzów odprawiła w trzech setach Radnicki Kragujevac.

W łódzkim obiekcie PGE Skra organizowała również Final Four Ligi Mistrzów w 2010 i 2012 roku. W obu imprezach sięgała po medale, odpowiednio brązowy i srebrny. Dzięki dobrym wynikom kibice chcieli być częścią widowiska i tłumnie przybywali na kolejne spotkania żółto-czarnych.

W listopadzie 2014 roku został ustanowiony rekord frekwencji w PlusLidze. Wówczas PGE Skra po raz pierwszy zdecydowała się na rozegranie ligowej potyczki w tym obiekcie i pokonała Asseco Resovię 3:0. Po raz drugi rodzime rozgrywki do Atlas Areny trafiły w sezonie 2016/17, w hali ugoszczono ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle w finale ligi.

W tym sezonie PGE Skra po raz drugi zagra w łódzkim obiekcie. W styczniu pokonała w znakomitym stylu Dynamo Moskwa, zachowując szansę na upragniony awans do fazy play-off, który niedługo później przypieczętowała. - Podczas tych rozegranych spotkań halę odwiedziło 330 tys. kibiców, co daje średnią ponad 11 tysięcy na mecz. Współpraca z PGE Skrą jest przykładem wzorcowej współpracy z klubem - powiedział Krzysztof Maciaszczyk, prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu w Łodzi podczas przedmeczowej konferencji.

W środę po raz 30. bełchatowianie zagrają w Atlas Arenie. Rywalem będzie Cucine Lube Civitanova, a stawką - przybliżenie się do awansu do 1/3 finału. - Sprzedaż biletów cieszy się dużą popularnością, w punktach pozostały ostatnie sztuki, więc spodziewamy się kompletu widzów. Taka wielotysięczna publiczność jest dla nas bardzo ważna - dodała Nina Rechenek, dyrektor biura zarządu PGE Skry.

Ceny biletów na środowy mecz rozpoczynają się od 19 złotych (ulgowe od 10). Wejściówki można zakupić w sklepie PGE Skry, w Atlas Arenie, salonach Empik, Saturn i Media Markt, a także na stronie ebilet.pl.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16: Bayern to nie jest klub Lewandowskiego