Wideoweryfikacja dotychczas w Lidze Siatkówki Kobiet działała podczas Pucharu Polski, a także w kluczowych meczach fazy play-off. W sezonie zasadniczym nie było o niej mowy, choć niektóre kluby walczyły o to, by rozgrywki kobiece były traktowane tak samo jak męskie. Wszystko rozbiło się oczywiście o pieniądze.
Enea PTPS Piła i Grot Budowlani Łódź bez problemu dogadali się w sprawie przełożenia meczu 21. kolejki. Większość spotkań rozgrywano w środę 7 marca, a trzy dni później obie ekipy walczyły w Nysie w Pucharze Polski. W interesie obu ekip było jak najlepsze przygotowanie się do tej imprezy.
Ostatecznie spotkanie odbędzie się 21 marca o godz. 18:00. Okazuje się, że będzie ono wyjątkowe, bowiem Marcin Chudzik zdecydował się na opłacenie systemu challenge. Odpowiednio wcześniej zgłosił zapotrzebowanie, zobowiązał się do pokrycia kosztów, dzięki czemu zespoły nie będą zdane wyłącznie na sędziów, ale będą możliwe powtórki wideo.
Trener Budowlanych Błażej Krzyształowicz określił ten mecz mianem "małej mety" ze względu na to, jak bardzo ważny jest dla losów tabeli LSK. Enea PTPS zajmuje 5. miejsce i ma cztery punkty straty do czwartych Grot Budowlanych. Wygrana gospodyń w trzech lub czterech setach sprawi, że ten dystans się zmniejszy, w przypadku odwrotnego wyniku, pilankom będzie niezwykle ciężko wejść do czwórki.
Jak udało nam się dowiedzieć, challenge będzie obecny także podczas play-offów. Będą też czynione starania, by pojawił się on również w barażach.
PLPS-owi zależy na tym, żeby w przyszłym sezonie wideoweryfikacja zagościła w Lidze Siatkówki Kobiet. Kamil Skladowski, rzecznik PLPS, zapewnił, że wszyscy mają nadzieję, że rozmowy udziałowców na ten temat przyniosą postęp.
ZOBACZ WIDEO Dwa słupki, zmarnowana szansa Milika i skromne zwycięstwo SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy challenge powinien być obecny na wszystkich meczach LSK? 
