Espadon - PGE Skra: dublerzy z Bełchatowa na pierwszym planie
PGE Skra Bełchatów wygrała 3:0 z Espadonem Szczecin w 27. kolejce PlusLigi. Nie musiała wystawiać wszystkich najsilniejszych armat, żeby poradzić sobie z coraz niżej notowanym rywalem.
W porównaniu z poprzednim spotkaniem z Cucine Lube Civitanova w wyjściowym składzie bełchatowian zmieniło się czterech siatkarzy. Rozgrywał Marcin Janusz, na jego wystawy czekali Milan Katić i Patryk Czarnowski, a rolę libero pełnił Robert Milczarek. Przemeblowana drużyna wygrała pięć akcji z rzędu od stanu 4:4 w pierwszym secie, a zdobyta w tym momencie przewaga 9:4 została "dowieziona" do końca rundy. Momentami Skrze było gorąco w Szczecinie, ponieważ Espadon zmniejszał jej prowadzenie do jednego "oczka", ale dopaść przeciwnika nie potrafił. Stanęło na wyniku 25:21 dla faworyta.
Espadon był personalnie silniejszy w porównaniu z poprzednim pojedynkiem z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Z problemami zdrowotnymi uporali się Eemi Tervaportti, Jeffrey Menzel i Bartłomiej Kluth. Od razu zajęli miejsca w szóstce, a zmiennikiem był Mateusz Malinowski. Wzmocniona drużyna podjęła walkę w pierwszym secie, zamierzała zrobić to samo w drugim, jednak Skra była zawsze krok albo kilka przed nią. Ważne punkty dla niej zdobywali Milad Ebadipour i Srećko Lisinac. Poprowadzili oni gości do zwycięstwa 25:19 w drugim secie.
Skra popełniała mniej błędów od przeciwnika, czy to w polu serwisowym, czy w ataku. W trzecim secie wystartowała piorunująco i wyszła na prowadzenie 6:1. To jeszcze nie była krótka prosta do wygrania meczu. Najlepiej dysponowany spośród szczecinian Michał Ruciak poprowadził pościg Espadonu do stanu 16:16. Skra na własne życzenia dostarczyła sobie trochę adrenaliny w końcówce widowiska. Trener Roberto Piazza zachował spokój i tylko na moment wprowadził duet Grzegorz Łomacz i Mariusz Wlazły. Nie musiał używać najsilniejszych armat, żeby zwyciężyć z Espadonem 27:25 i w całym meczu 3:0.
ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS: Vital Heynen został wybrany znaczącą większością głosówJuż dzień przed meczem Espadon wylądował na miejscu barażowym. W poniedziałek Skra dodatkowo skomplikowała jego sytuację. Przed nim jeszcze trzy kolejki, w których może opuścić strefę tabeli zagrożoną spadkiem. Warunkiem jest zatrzymanie licznika porażek i punktowanie.
Z kolei Skra umocniła się na pozycji wicelidera.
Espadon Szczecin - PGE Skra Bełchatów 0:3 (21:25, 19:25, 25:27)
Espadon: Tervaportti, Ruciak, Menzel, Gawryszewski, Duff, Kluth, Mihułka (libero) oraz Murek (libero), Kowalski, Gałązka, Malinowski.
PGE Skra: Janusz, Bednorz, Katić, Ebadipour, Lisinac, Czarnowski, Milczarek (libero) oraz Łomacz, Wlazły.
MVP: Marcin Janusz (PGE Skra).
PlusLiga 2017/2018
# | Drużyna | M | Pkt | Sety | Małe punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 30 | 75 | 81:31 | 2341:1985 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 30 | 72 | 81:29 | 2497:2251 |
3 | Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 74:35 | 2039:1853 |
4 | Asseco Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 64:42 | 2262:2157 |
5 | Indykpol AZS Olsztyn | 30 | 57 | 69:49 | 2374:2205 |
6 | Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 67:47 | 4600:2032 |
7 | ONICO Warszawa | 30 | 56 | 70:48 | 2693:2579 |
8 | Cuprum Lubin | 30 | 45 | 56:59 | 2383:2381 |
9 | Cerrad Czarni Radom | 30 | 43 | 58:58 | 2272:2221 |
10 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 30 | 39 | 54:66 | 2463:2514 |
11 | GKS Katowice | 30 | 36 | 49:65 | 2042:4595 |
12 | Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 52:71 | 2477:2596 |