Środa w PlusLidze: hit w Warszawie, ONICO chce postawić się PGE Skrze Bełchatów

Bartosz Kwolek: Każde zwycięstwo jest teraz dla nas bezcenne

Meczowi od dawna towarzyszą emocje i to niekoniecznie związane z oczekiwanym poziomem sportowym. Władze ONICO Warszawa poprosiły o przełożenie spotkania, gdyż nie dysponowały w pierwotnym terminie wolną halą. Bełchatowianie nie zaakceptowali jednak proponowanych dat, co argumentowali bliskością rozgrywanych meczów w Lidze Mistrzów.

Było blisko tego, żeby starcie rozegrać na koniec rundy zasadniczej, co biorąc pod uwagę fakt, że w czasie gdy dyskutowano o terminie, obie drużyny sąsiadowały w tabeli i walczyły o drugie miejsce, wzbudziło delikatnie mówiąc sporo kontrowersji. Ostatecznie udało się ustalić datę przed zakończeniem zmagań podstawowej części sezonu, na środę 28 marca br.

Obecnie zespół z Warszawy zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji i do bełchatowian traci aż siedem punktów. Spadek w tabeli jest związany częściowo z kontuzjami, które dopadły zespół ze stolicy w ostatnich tygodniach. Z występów zostali wykluczeni Bartosz Kwolek, Jan Nowakowski i Sharone Vernon-Evans. O ile ci dwaj pierwsi powrócili już do gry, to przypadłość kanadyjskiego atakującego okazała się poważniejsza. Doznał złamania lewej kości piszczelowej i musiał przejść operację. To oznacza kilka miesięcy przerwy.

Co gorsza dla warszawskiej ekipy, w ostatnim meczu kontuzji doznał Damian Wojtaszek, który dopiero co wrócił po wyleczeniu urazu kolana. Mimo tego osłabienia, ONICO w rozgrywanym w niedzielę pojedynku 27. kolejki pewnie pokonało Asseco Resovię Rzeszów 3:0 i przybliżyło się do zapewnienia sobie miejsca w czołowej szóstce na koniec rundy zasadniczej.

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości

Dla PGE Skry termin meczu z ONICO prawdopodobnie jest niewiele bardziej fortunny, niż poprzednie. W ciągu ośmiu dni zespół ten rozegra w sumie cztery pojedynki. Bełchatowianie zaczęli w poprzedni czwartek meczem rewanżowym z Cucine Lube Civitanova w Lidze Mistrzów. Przegrali z Włochami 0:3 i odpadli z rozgrywek. Następnie udali się do Szczecina, gdzie w poniedziałek pokonali miejscowy Espadon Szczecin 3:0. W środę grają z zespołem z Warszawy i stamtąd udadzą się do Kielc, gdzie w piątek znów wybiegną na parkiet.

Podopieczni Roberto Piazzy zdecydowanie lepiej niż w europejskich pucharach radzą sobie w rodzimej lidze. Mają za sobą serię siedmiu wygranych, a ostatniej porażki doznali 21 stycznia z Jastrzębskim Węglem. Oni też są faworytem środowego starcia, chociaż należy pamiętać, że mecze rozgrywane z udziałem tego zespołu w hali Torwar, zawsze cechowały duże emocje i czasami kończyły się one wygraną gospodarzy. Czy tak będzie tym razem? Najważniejsze, żeby obie ekipy zaprezentowały widowisko godne hitu kolejki, czy jak reklamuje to oficjalna strona klubowa ONICO, warszawskiego hitu fazy zasadniczej.

PlusLiga, 24. kolejka (mecz zaległy):

ONICO Warszawa - PGE Skra Bełchatów / środa, 28.03.2018 r., godz. 20:30