W Szczyrku pozostały zawodniczki, które nie otrzymały powołania na pierwsze turnieje Ligi Narodów. Wraz z kadrą U-19 stworzyły jednak drużynę, która rozegrała sparing z reprezentacją Australii.
Trenerzy obu drużyn mocno rotowali składem. Po stronie gospodyń jako jedyne całe spotkanie rozegrały libero Karolina Garstka oraz przyjmująca Oliwia Bałuk. W sumie zdobyła ona 22 punkty, popisując się czterema asami serwisowymi i 43-procentową skutecznością w ataku.
Polki w całym spotkaniu popełniły 25 błędów własnych, a ich rywalki o dwa więcej. W obu drużynach na podobnym poziomie funkcjonowało przyjęcie. Jednak największa różnica była w bloku (17-5) oraz w polu zagrywki (8-2).
Kobieca kadra Australii, podobnie jak męska, do sezonu reprezentacyjnego przygotowywała się w naszym kraju. Zespół w niedzielę powrócił ze Słowenii, gdzie rozegrał dwa sparingi.
Polska - Australia 4:0 (25:18, 25:13, 25:21, 25:22)
Polska: Alagierska, Łukasik, Różański, Bałuk, Wołodko, Matejko, Garstka (libero) oraz Stysiak, Górecka, Makarowska, Gryka
Australia: Osadchuk, Bettenay, Lean, Carey, Reeve, Kudziela, De Innocentiis (libero) oraz Bates, Morrow, Tait, Sadler, Stojanovic
Dane statystyczne pochodzą z raportu meczowego scouta Australii, Mateusza Nykiela.
ZOBACZ WIDEO Polscy siatkarze pokonają 60 tysięcy kilometrów. "Będzie okazja zobaczyć kawałek świata"