Kluby z Wrocławia i Ostrowca Świętokrzyskiego jednak zagrają w LSK
Siatkarskie kluby z Wrocławia i Ostrowca Św. przezwyciężyły trudności i w nowym sezonie wystąpią w LSK. Drużyna z Dolnego Śląska będzie miała nową nazwę. - Część funduszy udało się zebrać dzięki akcji crowdfundingowej - mówi Jacek Grabowski.
W zbliżających się zmaganiach drużyna wystąpi pod nową nazwą. Formalnie klubem zarządza spółka akcyjna Volleyball Wrocław, powołana jako kontynuacja dla podmiotu powiązanego wcześniej z Grupą Impel - Impel Volleyball S.A. - Jestem bardzo wdzięczny Grupie Impel, która przez ostatnie lata mocno nas wspierała. Tylko dzięki temu wsparciu udało nam się osiągnąć wspaniałe sukcesy i przeżywać wielkie sportowe emocje razem z kibicami siatkówki we Wrocławiu - podkreśla Grabowski.
Osiągnięcie celu nie byłoby możliwe, gdyby nie akcja crowdfundingowa, zorganizowana przez kibiców. - Dzięki zorganizowanej przez naszych kibiców akcji crowdfundingowej "Siła w zielonym" udało się zebrać cześć funduszy, ale przede wszystkich nawiązać relacje z wieloma przedstawicielami biznesu, którzy realnie myślą o wsparciu naszych działań. Nie chcę jeszcze zdradzać naszych planów, bo wciąż trwają rozmowy i formalizujemy elementy nowo-sezonowej układanki. Jestem przekonany, że jest to ogromna szansa dla budowy nowej siatkarskiej rzeczywistości we Wrocławiu, zarówno w wymiarze seniorskim, jak i młodzieżowym - dodaje prezes klubu.
W sezonie 2018/2019 w LSK wystąpi także KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W tym przypadku klub mocno wsparło miasto.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek wskazał polską gwiazdę MŚ. Ekspert ma wątpliwości: "nie spodziewałbym się fajerwerków"