W pierwszym tygodniu czerwca klub ze stolicy Małopolski w mediach społecznościowych umieścił krótkie wideo, na którym osiemnastolatka ogłosiła, że "na przyszły sezon zostaje w Krakowie".
W tym momencie Martyna Łukasik, a także jej menadżerowie doszli już do porozumienia w prawie wszystkich kwestiach sportowych oraz finansowych, a zawodniczka była już nastawiona na grę w Treflu Proximie Kraków w kolejnym sezonie.
Jednak jak wynika z oświadczenia medialnego siatkarki, które przesłał do naszej redakcji jej menadżer, Andrzej Grzyb, do ostatecznej finalizacji umowy jednak nie doszło. Między innymi ze względu na zagraniczny wyjazd Łukasza Kadeli - prezesa krakowskiego klubu.
W tym czasie Łukasik otrzymała nowe propozycje, w tym od Chemika Police, na którą postanowiła przystać. - Po długich przemyśleniach podjęłam decyzję, że ze względu na możliwość gry w Lidze Mistrzyń oraz możliwość trenowania i grania z koleżankami z reprezentacji będę występowała w drużynie Chemika Police - czytamy w przesłanym oświadczeniu.
- Równocześnie dziękuję bardzo Panu Prezesowi Kadeli za wspólną pracę w poprzednim sezonie, za moralne wsparcie podczas moich życiowych wyborów, pomiędzy nauką w USA i graniem w Polsce oraz za propozycję gry w Krakowie w kolejnym sezonie. Mam nadzieję, że nasze drogi nie rozchodzą się na zawsze i będzie jeszcze możliwość współpracy w przyszłości - dodała reprezentantka Polski.
W tej sytuacji kadra Chemika Police na sezon 2018/2019 prezentuje się następująco:
Rozgrywające: Sladjana Mirković, Marlena Pleśnierowicz
Atakujące: Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik
Środkowe: Chiaga Ogbogu, Iga Chojnacka
Przyjmujące: Natalia Mędrzyk, Bianka Busa, Martyna Grajber
Libero: Aleksandra Krzos
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 83. Wojciech Szaniawski: Robert Lewandowski za jedną kampanię może dostać nawet 4 mln euro