Julia Szczurowska przenosi się do Francji. Zagra w słynnym klubie z Cannes

Anonsujące transfer 16-letniej Polki RC Cannes podkreślało na swojej stronie internetowej, że Julia Szczurowska to najmłodsza w historii polskiej ekstraklasy zdobywczyni nagrody MVP i jedna z ciekawszych postaci młodego pokolenia w siatkówce kobiet nad Wisłą. - Wybrałam ten klub, bo pragnę wiele się uczyć i rozwijać. Wierzę, że sztab szkoleniowy i cały zespół pomogą mi się stać lepszą zawodniczką. Gra w obcym kraju na pewno bardzo mi pomoże - skomentowała swój transfer sama zainteresowana.

Transfery w LSK: nowa przyjmująca Grot Budowlanych, powrót do Piły po ośmiu latach

Urodzona w 2001 roku i mierząca 188 cm wzrostu Julia Szczurowska po okresie udanych występów w kadeckich zespołach z Wrocławia zadebiutowała w zawodowej siatkówce w sezonie 2017/2018 w barwach Impela Wrocław (obecnie Volleyball Wrocław S.A.). 16-letnia córka byłego siatkarza Wojciecha Szczurowskiego zdobyła w ostatnich edycji ekstraklasy 202 punkty w 15 meczach. Jej regularne występy w meczowej szóstce przerwała odniesiona w styczniu br. kontuzja barku, w drugiej połowie sezonu młoda atakująca wróciła do gry w drużynach młodzieżowych Impela. Obecnie przygotowuje się z kadrą juniorek do występu w mistrzostwach Europy w Albanii.

Klub z Cannes, do którego przechodzi Szczurowska, to jeden z wieloletnich potentatów francuskiej Ligue A, który w latach 1998-2015 nieprzerwanie triumfował w mistrzostwach kraju. Od tego czasu RC Cannes próbuje wrócić na tron, ale bezskutecznie: ostatnia, tegoroczna próba zakończyła się porażką 2:3 z Beziers VB w finałowym spotkaniu ligi.

To nie pierwsza zawodniczka z polskiej ligi, która zasila słynny francuski klub. Niedawno RC Cannes ogłosiło transfer Adeli Helić, występującej do niedawna w Developresie SkyRes Rzeszów. Poza tym wicemistrz Francji zakontraktował włoską libero Lunę Carocci, środkową z Finlandii Michaelę Madsen i Węgierkę Agnes Pallag, zaś umowy przedłużyły Liliana Ranković i Helena Cazaute. Trenerem zespołu pozostanie Włoch Richardo Marchesi. Klub oficjalnie pożegnał po sezonie swoją legendę, atakującą Nadię Centoni i zastrzegł numer 13, z którym występowała w Cannes przez 8 sezonów.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: takiej akcji nie widzieliście. Zupełny "odlot"