Transfery w LSK: nowa przyjmująca Grot Budowlanych, powrót do Piły po ośmiu latach

Łódzki klub Ligi Siatkówki Kobiet pochwalił się zakontraktowaniem Kolety Łyszkiewicz, byłej skrzydłowej KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Poza tym zespół zmieniła Klaudia Kaczorowska, która wraca w rodzinne strony.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk
siatkarki Grot Budowlanych Łódź WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź

- Długo nie zastanawiałam się nad grą w Grot Budowlanych Łódź, bo jest to klub, który co roku ma duże ambicje i mierzy wysoko. Podoba mi się to, dlatego też chcę być częścią w realizowaniu planów i celów na ten sezon - mówiła Koleta Łyszkiewicz po transferze do Grot Budowlanych Łódź dla klubowego portalu. Mierząca 193 cm wzrostu skrzydłowa w poprzednim sezonie występowała w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, w którego barwach rozegrała 28 meczów i zdobyła 326 punktów.

Nowa siatkarka łódzkiego klubu może występować zarówno na ataku, jak i przyjęciu, co jest jej sporym atutem. Wcześniej Grot Budowlani zakontraktowali holenderską rozgrywającą Femke Stoltenborg, środkowe Jaroslavę Pencovą i Małgorzatę Śmieszek oraz przyjmującą Agatę Babicz.

Klaudia Kaczorowska opuściła Rzeszów, by dołączyć do Enei PTPS Piła. Była reprezentantka Polski występowała w wielkopolskim klubie w latach 2007-2010 (sięgnęła z nim w tym czasie po wicemistrzostwo kraju oraz Puchar i Superpuchar Polski), a także w swoim pierwszym profesjonalnym sezonie 2003/2004. Kaczorowska przenosi się tym samym w doskonale znane strony, jako że jej rodzinną Trzciankę dzieli od Piły nieco ponad 20 kilometrów. Tym samym Enea PTPS solidnie wzmocnił blok przyjęcia, który zasiliły już grecka przyjmująca Olga Strantzali i libero Karolina Portalska.

Za to Volleyball Wrocław S.A. ogłosił kolejne przedłużenie kontraktu. Po Natalii Murek i Marku Solarewiczu przyszła pora na rozgrywającą Weronikę Wołodko. Jej dobre występy w sezonie 2017/2018 zaowocowały powołaniem do szerokiej seniorskiej kadry Polski. - Jesteśmy zadowoleni z postawy Weroniki w poprzednim sezonie. Trenerzy wielokrotnie podkreślali jej sumienność i staranność podczas treningów. To pozwoliło naszej rozgrywającej na debiut w LSK, a w dalszej części sezonu na regularne granie. Jestem przekonany, że w kolejnym sezonie Weronika zrobi kolejny krok w swojej siatkarskiej karierze - mówił prezes klubu Jacek Grabowski.

ZOBACZ WIDEO Polska pójdzie za światowym trendem? "Szukajmy młodego faceta, byłego polskiego piłkarza"


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×