ME U-20 2018: Francja pokonana. Polacy pokazali charakter i wrócili do walki o półfinał!

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski U-20
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski U-20

Polscy siatkarze podnieśli się po porażce z Belgami na inaugurację turnieju. Po wygranej w pięciu setach z Rosją, dzień później sięgnęli po komplet punktów w meczu z Francją, dzięki czemu nadal mogą myśleć o awansie do półfinału.

W tym artykule dowiesz się o:

Fatalny początek turnieju, rehabilitacja dzień później w wielkim stylu i co dalej... Sympatycy reprezentacji Polski zastanawiali się, jaki zespół zobaczą w starciu z Francją. Biało-Czerwoni zaprezentowali się tak, jak tego oczekiwali chyba wszyscy w kraju nad Wisłą. Pokazali ambicję, charakter i za trzy punkty pokonali nieobliczalnych Francuzów. Ten triumf sprawił, że podopieczni Mariusza Sordyla nadal liczą się w walce o awans do półfinału.

Gdyby nie nierówna gra Polaków w drugim secie, to starcie mogło zakończyć się bardzo szybko. Co prawda Francuzi nie zamierzali ułatwiać zadania rywalom, stawiając w poniedziałkowe popołudnie silny opór, jednak tym razem nasi zawodnicy byli do bólu konsekwentni. Nie pozwolili się złamać nawet, kiedy to przeciwnicy przejmowali inicjatywę. Fantastyczne zawody rozgrywał Remigiusz Kapica, którego Trójkolorowi nie potrafili powstrzymać w ataku (17/28, 61 proc. skut. ataku). Jeszcze lepiej radził sobie Sebastian Adamczyk (9/11, 82 proc. skut. ataku). Trudno powiedzieć, kto okazał się większym katem Les Bleus. Obaj mieli jednak ogromny wkład w końcowy triumf.

Warto podkreślić również doskonały występ Bartosza Firszta w przyjęciu zagrywki. Ten zawodnik odbierał serwis przeciwnika z niemal chirurgiczną precyzją (89 proc. przyj. poz.), zdecydowanie ułatwiając rozgrywanie akcji Wiktorowi Nowakowi. Stanowił także koszmar rywali na siatce, bowiem zapisał na swoim koncie aż 4 punktowe bloki.

Francuzom momentami brakowało przyjęcia. Nie radził sobie zwłaszcza Francois Ribeyrol, z kolei ostrzeliwany Pierre Derouillon spisywał się w kratkę. Reprezentant Trójkolorowych nadrabiał grą w ataku, jednak w decydujących momentach nie potrafił znaleźć recepty na siatkarzy znad Wisły.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ernest Ivanda: To my jesteśmy małym, dumnym krajem który zawładnął sercami kibiców!

Wygrana z Francją zdecydowanie poprawiło sytuację podopiecznych Mariusza Sordyla w tabeli. Dzięki trzem punktom, Polacy wrócili do gry o awans. Po dniu przerwy, naszych reprezentantów czekają starcia z Turcją i Włochami. One zdecydują o wszystkim. Biało-Czerwoni mają jednak powody do zadowolenia, bowiem po wyczerpującej konfrontacji z Rosjanami poszli za ciosem i pokonali Francję za trzy punkty, potwierdzając tym samym wysokie aspiracje.

Polska - Francja 3:1 (25:17, 24:26, 25:17, 25:22)

Polska: Nowak, Sawicki, Adamczyk, Kapica, Poręba, Firszt, Szymura (libero) oraz Prokopczuk, Janikowski, Grygiel;

Francja: Soldner, Rebeyrol, Toledo, Cardin, Derouillon, Roatta, Ramon (libero) oraz Rimenau (libero), Gill, Laumon, Faure, Agesilas.

Tabela:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PSetyPunkty
1 Włochy 2 2-0 6:1 6
2 Belgia 2 2-0 6:2 5
3 Polska 3 2-1 6:6 5
4 Rosja 2 1-1 5:4 4
5 Francja 3 0-3 3:9 1
6 Turcja 2 0-2 2:6 0
Komentarze (1)
Wiesia K.
17.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo - jeśli dalej tak będziecie walczyć -uda się !