Po tym, jak na oficjalnej stronie internetowej Cucine Lube Civitanova pojawiła się informacja o transferze Robertlandy'ego Simona do ekipy wicemistrza Włoch, wydawało się, że kilkutygodniowa saga dotycząca konfliktu zawodnika z dotychczasowym pracodawcą dobiegła końca. Nic bardziej mylnego, dzień później bowiem oświadczenie wydali przedstawiciele Sady Cruzeiro, którzy w ostrych słowach skrytykowali postępowanie nowego pracodawcy byłego reprezentanta Kuby.
Oświadczenie działaczy Sady Cruzeiro w sprawie transferu Robertlandy'ego Simona:
Zawodnicy Sada Cruzeiro pojawili się 4 lipca w Belo Horizonte, aby rozpocząć przygotowania do sezonu 2018/19. Tymczasem Robertlandy Simon, który ma kontrakt z klubem do 31.05.2019, w nich nie uczestniczył. Klub wysłał do niego dwa powiadomienia, prosząc, aby pojawił się na zajęciach.
Wcześniej klub otrzymał wiadomość mailową od agenta, który podobno reprezentuje sportowca. W tym dokumencie pojawił się szereg nieuzasadnionych i absurdalnych zarzutów dotyczących płatności. Zawodnik próbuje, za pośrednictwem swojego agenta, uchylić karę umowną przewidzianą za przedterminowe zerwanie kontraktu.
W środę, 18 lipca, włoski zespół Lube Civitanova, ignorując niejasną sytuację gracza, ogłosił w swoich serwisach społecznościowych pozyskanie zawodnika, który nadal ma kontrakt z Sada Cruzeiro.
Sada Cruzeiro uważa, że postępowanie z udziałem Robertlandy'ego Simona jest oburzające i zaprzecza dobrym praktykom, które obowiązują w sporcie. Klub jest również zaskoczony lekkomyślnością Lube Civitanova oraz ich brakiem poszanowania dla zasad etyki w relacjach z innymi klubami o międzynarodowej randze.
Sprawa została przekazana do działu prawnego, który skieruje ją do FIVB.
ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"