Sada Cruzeiro zbulwersowana postępowaniem działaczy Cucine Lube Civitanowa. Klub złoży skargę do FIVB

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Robertlandy Simon
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Robertlandy Simon

Działacze Sady Cruzeiro wydali oświadczenie w którym ustosunkowali się do informacji o przenosinach Robertlandy'ego Simona do Cucine Lube Civitanowa. Brazylijczycy nie ukrywają, że są zbulwersowani postępowaniem Włochów.

Po tym, jak na oficjalnej stronie internetowej Cucine Lube Civitanova pojawiła się informacja o transferze Robertlandy'ego Simona do ekipy wicemistrza Włoch, wydawało się, że kilkutygodniowa saga dotycząca konfliktu zawodnika z dotychczasowym pracodawcą dobiegła końca. Nic bardziej mylnego, dzień później bowiem oświadczenie wydali przedstawiciele Sady Cruzeiro, którzy w ostrych słowach skrytykowali postępowanie nowego pracodawcy byłego reprezentanta Kuby.

Oświadczenie działaczy Sady Cruzeiro w sprawie transferu Robertlandy'ego Simona:

Zawodnicy Sada Cruzeiro pojawili się 4 lipca w Belo Horizonte, aby rozpocząć przygotowania do sezonu 2018/19. Tymczasem Robertlandy Simon, który ma kontrakt z klubem do 31.05.2019, w nich nie uczestniczył. Klub wysłał do niego dwa powiadomienia, prosząc, aby pojawił się na zajęciach.
Wcześniej klub otrzymał wiadomość mailową od agenta, który podobno reprezentuje sportowca. W tym dokumencie pojawił się szereg nieuzasadnionych i absurdalnych zarzutów dotyczących płatności. Zawodnik próbuje, za pośrednictwem swojego agenta, uchylić karę umowną przewidzianą za przedterminowe zerwanie kontraktu.
W środę, 18 lipca, włoski zespół Lube Civitanova, ignorując niejasną sytuację gracza, ogłosił w swoich serwisach społecznościowych pozyskanie zawodnika, który nadal ma kontrakt z Sada Cruzeiro.
Sada Cruzeiro uważa, że ​​postępowanie z udziałem Robertlandy'ego Simona jest oburzające i zaprzecza dobrym praktykom, które obowiązują w sporcie. Klub jest również zaskoczony lekkomyślnością Lube Civitanova oraz ich brakiem poszanowania dla zasad etyki w relacjach z innymi klubami o międzynarodowej randze.
Sprawa została przekazana do działu prawnego, który skieruje ją do FIVB.

ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"

Komentarze (4)
avatar
skandal10
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Słowo, podpis, odpowiedzialność, lojalność to takie staromodne. Biznes, biznes, biznes. Kasa, kasa, kasa. Teraz, Teraz, Teraz. 
Juliusz Glowacki
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
perin 
avatar
siewca śmierci
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A w tamtym sezonie nie było podobnie w plus... i nic z tym nie zrobili zawodnik mimo ważnego kontraktu gra gdzie chce wiec po co te umowy skoro nic nie dają. ....ta federacja siatkarsk Czytaj całość
avatar
nowa
19.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ucieka im drugi bombardier, to się trochę nerwowo zrobiło.