MŚ 2018. Jakub Kochanowski: Kuba ma siłę ognia w ataku, ale odstaje od europejskiej siatkówki

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jakub Kochanowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jakub Kochanowski

Reprezentacja Polski w środę rozpocznie swoje zmagania na mundialu, który rozgrywany jest w Bułgarii i we Włoszech. - Nawet nie rozkręcona na 100 proc. Polska jest w stanie wygrać z Portoryko i ekipami na tym poziomie - powiedział Jakub Kochanowski.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentanci Polski dotarli w niedzielę do Warny, by mieć czas na spokojne przygotowanie się do pierwszego meczu  który odbędzie się w środę, a rywalem będzie Kuba. Po wygranych sparingach z Belgią w Szczecinie, czują się coraz pewniej.

- Jeżeli my wejdziemy na swój maksymalny poziom, to nie ma drużyny na świecie, z którą nie możemy się mierzyć. To od nas będzie zależało czy damy radę na niego wskoczyć czy nie. Trener mówi nam, że tak naprawdę nikt nigdy nie osiąga 100 procent, ale najważniejsze jest, żeby jak najbardziej zbliżyć się do tych 100 procent. Z meczu na mecz widać było, że graliśmy coraz lepiej - przyznał Jakub Kochanowski. - Nawet nie rozkręcona na 100 procent Polska jest w stanie wygrać z Kamerunem, Portoryko czy z tego typu drużynami, więc nie obawiam się - dodał.

Młody środkowy dobrze zna pierwszego rywala, bowiem większość drużyny stanowią zawodnicy w jego wieku. - Kilku chłopaków, z którymi my graliśmy, gra teraz w kadrze seniorskiej. Jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało - wyjawił siatkarz.

Co ich charakteryzuje? - Na pewno duża siła ognia, bardzo dobrze grają w ataku, ale w piłkach sytuacyjnych czy organizacji bloku i obrony, w sytuacjach, w których trzeba wykazać się mądrą siatkówką, to na pewno odstają od Europejczyków. Zobaczymy jak będzie w seniorskiej siatkówce, bo tak było w czasach juniorskich - wyjaśnił Kochanowski.

Polacy nie mogą się doczekać startu mistrzostw. - Naszym celem już od maja było jak najlepsze przygotowanie się do mistrzostw. Pięć miesięcy ciężkiej pracy, żeby znaleźć się w tym miejscu. Nie żałujemy żadnej chwili i nie możemy się doczekać - podkreślił zawodnik.

Większość spotkań przygotowawczych do MŚ 2018 Polacy rozgrywali przed publicznością, w Bułgarii pod tym względem może być gorąco. - Zamknięty sparing bez kibiców graliśmy tylko jeden, wszystkie inne przy publiczności. A to dodaje skrzydeł, szczególnie ta polska. Nie pamiętam sytuacji, żebyśmy pod presją kibiców się ugięli czy zagrali gorzej, to nie będzie miało znaczenia - zakończył Kochanowski.

ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka

Źródło artykułu: