Drużyny PLS-u już w pełnym sparingowym rytmie

WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn
WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn

Za większością drużyn Polskiej Ligi Siatkówki miesiąc przygotowań do sezonu 2018/2019. W trwającym tygodniu mecze kontrolne rozegrały m.in. zespoły: Cerradu Czarnych, ONICO z Indykpolem AZS-em Olsztyn czy GKS-u Katowice z Jastrzębskim Węglem.

W środę pierwszy sparing rozegrały Aluron Virtu Warta Zawiercie i MKS Będzin. Spotkanie, w którym ubiegłoroczny beniaminek ekstraklasy triumfował 3:1, miało bardzo zacięty przebieg. Trzy z czterech setów kończyły się walką na przewagi. Po stronie Jurajskich Rycerzy błysnął zwłaszcza Kamil Semeniuk, autor 20 punktów. Najskuteczniejszym zawodnikiem po drugiej stronie siatki był Rafał Faryna, zdobywca 15 "oczek".

- To jest taka trochę nagroda dla nas. Cztery tygodnie ciężkiej pracy siłowej, trochę odbijania piłki i tyle. Dla nas fajnie, bo każdy zawodnik chce grać. Myślę, że to całkiem nieźle wyglądało, jak na pierwszy sparing. Mamy pewne rzeczy do wytrenowania, nauczenia siebie nawzajem, aby można było wiedzieć na ślepo, kto co zrobi - powiedział po zakończeniu zawodów Michał Masny.

Aluron Virtu Warta Zawiercie - MKS Bedzin 3:1 (28:26, 25:17, 25:27, 25:23)

Aluron Virtu Warta: Żuk, Malinowski, Gawryszewski, Semeniuk, Masny, Andrzejewski (libero) oraz Waliński, Swodczyk, Rejno, Bociek, Popik

MKS: T. Kowalski, M. Kowalski, Grzechnik, Fornal, Peszko, Faryna, Gregorowicz (libero) oraz Kozub, Buchowski, Potera (libero)

***

Dwa dni później obie ekipy zmierzyły się po raz drugi, tym razem w Sosnowcu. Padł remis 2:2, ponieważ trenerzy obu zespołów umówili się na rozegranie czterech partii. I w tym starciu nie brakowało emocji, poza premierową odsłoną, bardzo pewnie wygraną przez MKS.

- Ja czułem się dosyć dobrze, ale jeszcze tej mocy i siły, co ma być, to nie ma. Mamy teraz bardzo ciężką siłownię, co sprawia, że jesteśmy wolni na boisku. Moc i siła przyjdzie za jakieś trzy, cztery tygodnie - skomentował Grzegorz Bociek. - Na pierwsze dwa sety wyszliśmy ospale. Ciężka siłownia i okres przygotowawczy siedzą nam w rękach i nogach. Widać było, że Będzin wyszedł bardzo zmotywowany, ale po dwóch setach i zmianach weszliśmy na swój poziom i ciśnienie zeszło - dodał z kolei Marcin Waliński, jeszcze w zeszłym sezonie przyjmujący MKS-u.

MKS Będzin - Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:2 (25:14, 25:23, 24:26, 23:25)

MKS: Kozub, Ratajczak, Grzechnik, Peszko, Faryna, Buchowski, Potera (libero) oraz T. Kowalski, Fornal, M. Kowalski, Gregorowicz (libero)

Aluron: Waliński, Rejno, Swodczyk, Achrem, Bociek, Masny, Andrzejewski (libero) oraz Żuk, Malinowski, Gawryszewski, Kania, Semeniuk, Popik, Gdowski (libero)

***

W ramach Memoriału im. Jana Rutyńskiego Cuprum Lubin podejmowało Krispol Września. Mecz zakończył się niespodziewanym zwycięstwem trzeciej drużyny minionego sezonu pierwszej ligi 3:2.

Cuprum Lubin - APP Krispol Września 2:3 (19:25, 25:23, 25:22, 18:25, 12:15)

***

W czwartek Cerrad Czarni Radom po raz drugi mierzyli się przed własną publicznością ze Ślepskiem Suwałki. Po środowej wygranej 3:1, dzień później podopieczni Roberta Prygla triumfowali 4:0. Trener dziesiątej drużyny minionego sezonu ekstraklasy sprawdził formę wszystkich siatkarzy, oczywiście poza rywalizującymi na mundialu Słoweńcami, Dejanem Vinciciem i Alenem Pajenkiem. W każdym secie gospodarze udowadniali swoją wyższość nad pierwszoligowcem, a większe problemy mieli jedynie w pierwszych dwóch setach, zakończonych odpowiednio do 21 i 23.

Cerrad Czarni Radom - Ślepsk Suwałki 4:0 (25:21, 25:23, 25:20, 25:16)

Cerrad Czarni:
Giger, Żygałow, Kwasowski, Żaliński, Huber, Ostrowski, Ruciak (libero) oraz Filip, Rybicki, Fornal, Wasilewski (libero)

Ślepsk:
Gonciarz, Winnik, Kapajew, Skrzypkowski, Macyra, Rudziewicz, Filipowicz (libero) oraz Szwaradzki, Laskowski

***

W piątek, w rozegranym w Łaziskach Górnych sparingu pomiędzy Jastrzębskim Węglem a GKS-em Katowice, niespodziewanie triumfowali podopieczni Piotra Gruszki 3:1. Jedynie w drugim secie Pomarańczowi, już z Lukasem Kampą i Christianem Frommem w składzie, potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W pozostałych trzech GieKSa udowodniła swoją wyższość.

Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 1:3 (23:25, 25:19, 21:25, 19:25)

Jastrzębski Węgiel: Kampa, Fromm, Kosok, Bucki, Oliva, Hain, Popiwczak (libero) oraz Rusek, Gunia, Czymiański, Wolański

GKS:
Komenda, Sobański, Krulicki, Butryn, Depowski, Kohut, Mariański (libero) oraz Krzysiek, Fijałek, Woch, Ogórek (libero), Sobala

***

Zawodnicy pierwszoligowej STS Olimpii Sulęcin, która w minionym sezonie utrzymała się na zapleczu ekstraklasy, postawili opór naszpikowanej gwiazdami Stoczni Szczecin. Nie przestraszyli się rywali, m.in. z Matejem Kazijskim i Łukaszem Żygadło w składzie. Drugi i trzeci set kończyły się po emocjonującej walce na przewagi.

Olimpia Sulęcin - Stocznia Sczecin 0:3 (18:25, 27:29, 25:27)

***

W Rypinie dwukrotnie zmierzyły się ze sobą Indykpol AZS Olsztyn i ONICO Warszawa. Gorzką pigułkę zarówno w piątek, jak i w sobotę musieli przełknąć siatkarze ze stolicy. W pierwszym spotkaniu motorem napędowym Akademików był Jan Hadrava, autor 22 punktów. 19 "oczek" dorzucił Marcel Lux. Dzień później lepiej mecz rozpoczęli warszawianie, jednak stać ich było na wygranie tylko premierowej odsłony. W trzech kolejnych przeważał AZS. W obu starciach na nic się zdała świetna postawa Rafaela Araujo.

Indykpol AZS Olsztyn - ONICO Warszawa 3:2 (22:25,29:31,25:18,25:18,15:13)

Indykpol AZS:
Woicki, Zniszczoł, Pietraszko, Kapelus, Lux, Hadrava, Żurek (libero) oraz Gil, Kańczok, Warda, Urbanowicz, Zabłocki (libero)

ONICO:
Buczek, Łukasik, Araujo, Wrona, Nowakowski, Wiese, Jaglarski (libero) oraz Kowalczyk, Romanutti, Janikowski

Indykpol AZS Olsztyn - ONICO Warszawa 3:1 (20:25,25:22,25:21,25:23)

Indykpol AZS: 
Woicki, Lux, Urbanowicz, Zniszczoł, Warda, Kańczok, Zabłocki (libero) oraz Hadrava, Gil, Kapelus, Pietraszko, Sokołowski

ONICO:
Buczek, Łukasik, Araujo, Wrona, Nowakowski, Wiese, Jaglarski (libero) oraz Kowalczyk, Romanutti, Janikowski

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak zdradza jak zawodnicy spędzają wolny czas w Bułgarii

Komentarze (0)