Nadchodzą lepsze czasy dla Tauron AZS-u Częstochowa. Klub zyskał potężnego sponsora

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: radość siatkarzy AZS-u Częstochowa
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: radość siatkarzy AZS-u Częstochowa

Firma Tauron Polska Energia została tytularnym sponsorem AZS-u Częstochowa. Dla sześciokrotnych mistrzów Polski nadchodzą lepsze czasy, a klub ma walczyć o powrót do PlusLigi.

Ostatnie miesiące to dla AZS-u Częstochowa czas pełen zawirowań. W kwietniu wygrał rozgrywki I ligi mężczyzn, a następnie rywalizował z Łuczniczką Bydgoszcz o awans do PlusLigi. Gdy wydawało się, że zgodnie z hasłem kampanii "wracamy po swoje" AZS pójdzie za ciosem i dokona niezbędnych wzmocnień, coraz głośniej było o problemach finansowych, z którymi zmagał się AZS.

Problemem były zobowiązania wobec miasta w związku z nierozliczeniem dotacji wziętej przez poprzedni zarząd. Mimo właścicielskiej zmiany, AZS musiał spłacić zadłużenie, które wynosiło 300 tysięcy złotych. Działacze sześciokrotnych mistrzów Polski zamiast skupić się na kompletowaniu składu, zastanawiali się skąd wziąć brakujące pieniądze. Pomóc miała akcja crowdfundingowa, ale nie zakończyła się ona sukcesem. Zamiast 300 tysięcy złotych udało się zebrać kilkanaście tysięcy.

Zabrakło promocji i wsparcia marketingowego akcji, ale działacze nie zamierzali liczyć tylko na wiernych kibiców. W międzyczasie prowadzili rozmowy z miastem, czego efektem jest porozumienie obu stron. AZS mógł wziąć udział w przetargu na miejskie środki przeznaczone na promocję poprzez sport i budżet klubu powiększył się o 600 tysięcy złotych.

To nie koniec dobrych wiadomości dla klubu. Tuż przed pierwszym meczem sezonu ogłoszono, że sponsorem strategicznym AZS-u została firma Tauron Polska Energia. Jednocześnie będzie to sponsor tytularny I-ligowca. Energetyczny gigant już kilka lat temu sponsorował AZS, ale współpraca z poprzednim zarządem nie została przedłużona.

Dla AZS-u każde finansowe wsparcie jest niezwykle istotne. Dzięki temu klub może uregulować wszystkie swoje zobowiązania i liczyć na rozwój. Celem jest awans do PlusLigi. Nie będzie to łatwe zadanie, bowiem kilku rywali solidnie się wzmocniło. Liderami częstochowian mają być atakujący Mateusz Piotrowski, przyjmujący Sławomir Stolc, środkowy z przeszłością w PGE Skrze Bełchatów Aleksandar Nedeljković oraz rozgrywający Chono Penczew, który do Częstochowy trafił z włoskiego Azimutu Modena. Trenerem jest Sinan Tanik.

ZOBACZ WIDEO: MŚ 2018: miażdżący pierwszy set w wykonaniu Polaków. "Życzę każdemu, żeby przeżył coś takiego"

Komentarze (1)
avatar
prawdziwy realista
29.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
to zaraz bosek bedzie chciał do koryta sie dopchac zeby znowu kraść